Re: małżeństwo a rodzice chrzestni
Dokładnie! Jak można przyjmować sakramenty i wierzyć w takie brednie? Jedno przeczy drugiemu. I jak można biedną kobietę w ciąży lub Bogu ducha winne małżeństwo obarczać za przyszłe niepowodzenia...
rozwiń
Dokładnie! Jak można przyjmować sakramenty i wierzyć w takie brednie? Jedno przeczy drugiemu. I jak można biedną kobietę w ciąży lub Bogu ducha winne małżeństwo obarczać za przyszłe niepowodzenia chrześniaka? Moim zdaniem jedno nie ma nic wspólnego z drugim i głupotą jest rezygnowanie ze świadków czy chrzestnych z "takich" powodów.
zobacz wątek