Re: małżeństwo a rodzice chrzestni
                    
                        W przesady nie wierze.
Ale wolalabym nie brac za chrzestnych pary ani malzenstwa, bo znam przypadki, kiedy oni sie pozniej rozchodzili i dziecko zostawalo tylko z jednym chrzestnym tak...
                        rozwiń                    
                    
                        W przesady nie wierze.
Ale wolalabym nie brac za chrzestnych pary ani malzenstwa, bo znam przypadki, kiedy oni sie pozniej rozchodzili i dziecko zostawalo tylko z jednym chrzestnym tak naprawde.
Tak samo wolalabym kogos z rodziny niz znajomych(no chyba, ze rzeczywiscie nie ma sie nikogo w rodzinie takiego), bo znajomosci tez z czasem sie oddalaja i znow dziecko zostaje bez chrzestnego. Rodzina jednak spaja na zawsze.
                    
                    zobacz wątek