Odpowiadasz na:

Re: mama poradzi mamie sprawy rodzinne proszę o odp

@mamaSzymka - rzadko zabieram głos na RiD ale jeśli już mi się to zdarzy, to zapewniam, że nie bez powodu. Dla mnie Twoja opowieść jest zobrazowaniem typowej "mamusi", które priorytety się... rozwiń

@mamaSzymka - rzadko zabieram głos na RiD ale jeśli już mi się to zdarzy, to zapewniam, że nie bez powodu. Dla mnie Twoja opowieść jest zobrazowaniem typowej "mamusi", które priorytety się pomieszały z nienawiścią do byłego męża, a terapia to jest potrzebna ale nie dziecku ale Tobie. Niestety, pacjent nie ma poczucia choroby, a to najgorszy z możliwych symptomów. Cokolwiek by ogól Ci nie powiedział, Ty będziesz dala trwała w swoim emocjonalnym absurdzie - a gdy nie daj Boże sąd opowie się po stronie męża, uznasz, że to spisek i będziesz szlochać w RODK`u i snuć ckliwe historie, jakaż to z Ciebie biedna i samotna matka:/

zobacz wątek
13 lat temu
Halewicz

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry