Odpowiadasz na:

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (11)

Hej Dziewczyny i "stare" i nowe:)

No i miałam już napisanego posta i wyleciał w kosmos;/ Jak ja tego nie lubię wrrr..

Lyneth super, że wszystko idzie w dobrą stronę i że... rozwiń

Hej Dziewczyny i "stare" i nowe:)

No i miałam już napisanego posta i wyleciał w kosmos;/ Jak ja tego nie lubię wrrr..

Lyneth super, że wszystko idzie w dobrą stronę i że nie musisz leżeć w szpitalu:) Oby tak dalej!

Amadea - moja psiapsiółka, która rodziła w UK miała przez cały poród dostęp do gazu i mówiła, że bardzo jej to pomogło i naprawdę zmniejszało odczuwanie bólu. A w anglii jest chyba ogólnie dostępny więc od razu się pytaj i korzystaj.

Ale się uśmiałam z Waszych snów:))) Mi parę razy śnił się poród ale ogólnie to ostatnio bardziej mi się śnią jakieś thrillery i się wybudzam bo bywają straszne;/ A do tego kilka rundek do łazienki i Jasia i czasami też czuję się jak zombie.

Ja póki co kupiłam miękkie staniki bo one faktycznie dobrze sprawdzają się do szpitala i na noc. I tak jak Wy planuję kupić te sztywniejsze właśnie z alles po porodzie. Byłam wczoraj u lekarza, malutki ma 2330 g, szyjka długa i zamknięta i nie powinno się nic dziać. Mam nadzieję, bo mój lekarz od dzisiaj do przyszłego piątku jest na urlopie w chinach:o Ja mam nadzieję, że dotrwamy chociaż do końca października. Niestety po raz kolejny raczej zapowiedział cesarkę a gdzieś tam we mnie tli się cicha nadzieja na poród naturalny. Chociaż cesarkę już przeszłam i wiem z czym to się je ale jednak w większości wypadków szybciej dochodzi się po naturalnych porodach a na tym mi bardzo zależy.

Chciałam się Was zapytać czy im bliżej końca to też czujecie się bardziej rozdrażnione? Ja mam takie wrażenie, że szybciej mnie można zdenerwować a normalnie praktycznie wcale się nie denerwuję ale teraz te hormony chyba mocniej szaleją.

Katya chciałam się Ciebie zapytać jak wygląda u Ciebie waga przy tej diecie cukrzycowej?

Pozdrawiam Was nocnie:)

zobacz wątek
12 lat temu
~Katka_Gdynia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry