Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (11)
Hej Dziewczyny
Ja dziś korzystałam z pięknej pogody i trochę pochodziłam po sklepach i spotkałam się ze znajomą w Parku Oliwskim :) żal mi było leżeć w domu w tak piękną pogodę. A tak,...
rozwiń
Hej Dziewczyny
Ja dziś korzystałam z pięknej pogody i trochę pochodziłam po sklepach i spotkałam się ze znajomą w Parku Oliwskim :) żal mi było leżeć w domu w tak piękną pogodę. A tak, posiedziałam w parku, pogadałam ze znajomą, piłyśmy ciepłą herbatkę i zagryzałyśmy słodkim, fajnie było, taki relax :) Potem chciałam kupić firanki do dużego pokoju, we Wrzeszczu jest kilka sklepów, ale jak mi pani zaśpiewała cenę 80 - 100 zł/mb to dziękuję bardzo, straszna ta cena, a pani w sklepie na to, że firanki są z importu. Taaakk, może i są, ale 1000zł na nie to nie wydam, jeszcze nie upadłam na głowę :) Zapierające dech w piersiach też nie były, skąd takie ceny? powariowali?
Joahne - może tak być jak piszesz, nie zdziwiłabym się ;) i to wszystko zasługa leżenia będzie :)
Katya - ja nie mam takiego problemu więc nie pomogę. Zdecydowanie nie są wklęsłe, za to bolą często rano i wieczorem, jak wstaję i kładę się spać, jak na początku ciąży. Smaruje sobie tą maścią Maltan, mam nadzieję, ze to coś pomoże.
Do SR chodziłam tyle ile mogłam i nie żałuję. Sporo się dowiedziałam, głownie czego spodziewać się w szpitalu, jak się przygotować i na co mogę liczyć. Oddychanie ćwiczyłam, koleżanki mówiły, że bardzo się przydaje, a jak będzie podczas porodu, to zobaczymy.
Wiecie co, ja już chwilami coraz mocniej czuję, że ta wielka chwila już coraz bliżej, z jednej strony strasznie się cieszę i nie mogę doczekać, a z drugiej pojawia się tyle obaw i strach mnie oblatuje, co to będzie... ale trzymam się myśli, że będzie dobrze, musi być dobrze i dam radę, ale mimo wszystko taki niepokój się wkrada, też tak macie?
zobacz wątek