Odpowiadasz na:

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (13)

niesia26, ja rodzilam w 2011 na zaspie, maly byl rzeczywiscie ubrany w kaftanik i pampersa ale zawiniety tez w kocyk, tam jest tak goraco ze kladlam malego na lozku w samym body i skarpetkach....... rozwiń

niesia26, ja rodzilam w 2011 na zaspie, maly byl rzeczywiscie ubrany w kaftanik i pampersa ale zawiniety tez w kocyk, tam jest tak goraco ze kladlam malego na lozku w samym body i skarpetkach.... nienawidze takiego ciepla wiec ja tam sie bardzo zle czulam, ale dzieciom jest cieplo, swoje wez poloz na wierzch zeby jak juz sobie chwilke odpoczniesz moc ubrac na spokojnie w pokoju:)

co do brzucha.. ja nie moge patrzec na swoj, przyprawia mnie niemal o depresyjne stany;/ z Marcinem mialam tylko pod majtkami wielkosci opuszka dwa rozstepy a bylam bardzo chudziutka gdy zaszlam w ciaze, teraz moj brzuch wyglada jakby mi go ktos nozem pocial albo jakbym miala spotkanie z jastrzebiem ktory dorwal moj brzuch;/ nie wiem dlaczego tak jest bo smarowalam sie, mialam rozciagniety brzuch po poprzednim, a nie schudlam, wiec teoretycznie ryzyko bylo minimalne, mysle ze to moze dlatego ze dlugo mialam taki "rozlany" brzuch na boki i nagle gdy maly byl juz duzy wszystko przeszlo na przod, od tylu w ogole nie widac ze jestem w ciazy a jeszcze 2 miesiace temu bylo. jestem tym zalamana bo juz nigdy sie tego nie pozbede i przez cale zycie bede musiala patrzec na ten paskudny brzuch.

zobacz wątek
12 lat temu
Justyna_

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry