Odpowiadasz na:

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (13)

dziewczyny a szlafrok to taki niezbędny jest do szpitala? przecież na oddziale jest gorąco. ja mam w domu taki gruby i musiałabym nowy kupić jakiś cienki...

też zauważyłam, że jak... rozwiń

dziewczyny a szlafrok to taki niezbędny jest do szpitala? przecież na oddziale jest gorąco. ja mam w domu taki gruby i musiałabym nowy kupić jakiś cienki...

też zauważyłam, że jak jestem na zakupach czy na ulicy to ludzie patrzą na brzuch, jeszcze zależy jak jestem ubrana i czy jest mocno wyeksponowany. ale trochę to denerwujące jest.

kurczę ja nie mam ani jednego kaftanika i nie wiem czy kupować. mam nadzieję, że urodzę jednak na klinicznej a tam nikt nie patrzy jak ubierasz dziecko. wy dziewczyny bierzecie kaftaniki?

lyneth to masz łobuza w brzuchu! dobrze, że z małym wszystko ok, wracaj do zdrowia, coś pechowa jesteś z tymi przeziębieniami. dzięki za info o pobieraniu wymazu na paciorkowca w invikcie:)

jeśli chodzi o butelki to mam trzy, wszystkie z gratisów (avent 125 ml, tomme tippe 340 ml, lovi 150 ml). nie kupuję na razie innych, bo nie wiem czy się w ogóle przydadzą.

słuchajcie, a dla osoby towarzyszącej przy porodzie trzeba kupować te szpitalne foliowe kapcie i ten płaszcz zielony? tak sobie myślę, że faceci się w tym mega zapocą przez ten czas...

zobacz wątek
12 lat temu
joahne

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry