Odpowiadasz na:

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (13)

Końcówka ciąży a nam wychodzą teraz różne niespodzianki :) a to ciśnienie a to dzidzki za małe...mi wyszła glukoza w moczu...mam skierowanie jutro na badanie krwi glukozy na czczo... Wyszłam dziś... rozwiń

Końcówka ciąży a nam wychodzą teraz różne niespodzianki :) a to ciśnienie a to dzidzki za małe...mi wyszła glukoza w moczu...mam skierowanie jutro na badanie krwi glukozy na czczo... Wyszłam dziś od swojego ginekologa załamana...Potraktował mnie olewająco...Zrobił wymaz na paciorkowca i tyle... Palpacyjnie nie zbadał, ani usg dopochowego ani przez brzuch...na moje pytanie że boli mnie pochwa i szyjka...Powiedział mi że przed porodem może boleć i że za tydzień mogę rodzić... Chyba mi to z oczu wyczytał... Potem się na mnie wydarł że nie jestem w 36 tyg ciąży tylko 37... ja nie wiem skąd on to sobie wziął... i stwierdził że jak chodze co tydz do swissmedu to my naszą współpracę możemy zakończyć... i życzy szybkiego porodu i zaprasza na wizytę po porodzie... Aaaa i zmierzył mi ciśnienie i miałam 136/90 i ost też miałam u niego podobne ale dopiero dziś stwierdził że mam je mierzyć bo może to nadciśnienie ciążowe... Poprostu załamana wyszłam...
Termin w Swissmedzie podałam na 30tego...teraz wg mojego doktorka mam na 20... ja już nic nie rozumiem....a na to że mu mówie że mała dużo bo ponoć 3400 ma to mi pow że ja mala nie jestem to i dziecko może być duże...nawet jej nie zmierzył na usg bo go nie zrobił... i to była oczywiście wizyta prywatna a ja zostałam teraz z pustką w głowie... w pon jadę do swissmedu i muszę tam z kimś pogadać bo mój doktorek ewidentnie mnie już olał....

zobacz wątek
12 lat temu
happymum87

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry