Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (13)
happymum87 no co za dziad z tego twojego lekarza! żeby kobietę przed samym porodem tak traktować. olej go, masz fachową opiekę w swissmedzie i tego się trzymaj:)
mondar przynajmniej...
rozwiń
happymum87 no co za dziad z tego twojego lekarza! żeby kobietę przed samym porodem tak traktować. olej go, masz fachową opiekę w swissmedzie i tego się trzymaj:)
mondar przynajmniej stres związany z tym, kiedy wybrać się do szpitala masz już za sobą. no i przyjęli Cię na kliniczną:)
MamaMichalka super, że już jesteś w domu:)
mamazosi, Aagusias81 macie rację. moja bratowa rodziła w styczniu i brat się chwalił, że żadnego babybluesa nie ma. a co on może wiedzieć? nawet jak kobieta ma złe chwile to tego nie pokazuje, woli sobie popłakać w samotności, a faceci domyślni nie są. teraz też miewam wiele dołków i nikt w domu nie wie... koleżanka mówiła, że ryczała pod prysznicem - świetne miejsce, poleca. a z kolei przyjaciółka po roku się przyznała, że po porodzie dwa tygodnie płakała dzień w dzień. nikt nie wiedział. to temat tabu. kobieta sama się nie przyzna, że coś jest nie tak. a jak ktoś nie pyta, bo widzi (pozornie), że wszystko ok to problemu nie ma...
Delie, rożek mam miękki bez wkładu usztywniającego, termometr mam uszno-czołowy z lidla, krem na odparzenia z babydream i linomag bobo A+E (sudocrem na silne odparzenia).
Iwona84 ja na suwaczku mam z usg 11-13 tc termin ustawiony, z ostatniej miesiączki mam wcześniej, na 7 grudnia. nie stresuj się, że sobie nie poradzisz. w razie czego zadzwonisz do kogoś z rodziny, ale słyszałam, że najlepiej jest samemu, bez zbędnych cioć "dobra rada" ;)
dziewczyny mam pytanie co do diety po porodzie. czego unikać w tych pierwszych dniach po porodzie a co jest więcej aby pobudzić laktację? wiem, że żadnych słodyczy, kapusty, grochu, nic wzdymającego. ale słyszałam, że przy karmieniu mało białka (czyli wszystkie jogurty, mleko też nie?). pomóżcie:)
zobacz wątek