Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (17)
Happymum czyli jak w każdym szpitalu jest ten fajniejszy i ten gorszy personel. Dobrze, że chociaż przed wypisem trafiłaś na fajną położną.
Ja po środowej wizycie u gina wylądowałam w...
rozwiń
Happymum czyli jak w każdym szpitalu jest ten fajniejszy i ten gorszy personel. Dobrze, że chociaż przed wypisem trafiłaś na fajną położną.
Ja po środowej wizycie u gina wylądowałam w szpitalu. Zapis ktg był fatalny i kazała mi jechać do szpitala na powtórkę. Na szczęście tam już wszystko było w porządku, przepływy też ok i w wypisie wyczytałam, że szyjka skrócona do 20mm. Wczoraj rano chyba odpadł mi kawałek czopa, bo taką kulkę śluzu zauważyłam na papierze, a wieczorem falami bolał mnie brzuch, ale wszystko już przeszło.
Tak sobie przypominam, jak na początku listopada pisałyście, że urodziłyście, to myślałam: aaaa jeszcze 1,5m-ca czekania, a tu już tylko 1,5 dnia zostało do terminu:)
zobacz wątek