Odpowiadasz na:

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (17)

Mi też pamiętacie każdy mówił że wody to mi w szpitalu odejdą...a tu w domu w łóżku mnie dopadło... też się cała trzęsłam ze strachu bo nie wiedziałam co to dla mnie oznacza (chodzi mi o wagę mojej... rozwiń

Mi też pamiętacie każdy mówił że wody to mi w szpitalu odejdą...a tu w domu w łóżku mnie dopadło... też się cała trzęsłam ze strachu bo nie wiedziałam co to dla mnie oznacza (chodzi mi o wagę mojej małej która była szacowana na 4900).... bałam się że jak odeszły mi wody i zjawię się na porodówce to będą kazać mi rodzić SN albo że poród sam się tak rozkręci że mała jeszcze gdzieś utknie eh...

Co do chodzenia do hipermarket to ja chyba była bym za opcją muszki i zakupów przez internet... Ja osobiście uważam że galerie i hipermarkety to nie miejsca dla małych dzieci... Ja to moją córę zabiorę w takie miejsce najprędzej jak skończy 6 miesięcy... Może fiziuje ale teraz przed świętami każdy tam chodzi, zdrowi, chorzy, do tego jest temperatura na plusie na dworze więc bakterie i wirusy szaleją bo nie było mrozu żeby je trochę wytępić... ja bała bym się że wizyta w sklepie skończy się jakaś infekcją u dziecka...

Moja Marysia ma dziś już tydzień :D zleciało hihi sama nie wiem gdzie i kiedy :D jutro planuję ubrać swojego skarbka położyć na łóżku i otworzyć okno na 5-10 minut, pojutrze to samo.... w sobotę jedziemy do swissmedu na badanie słuchu więc będzie pierwsza wycieczka... a w niedziele jak będzie ładnie to może wyjdziemy na spacer z wózkiem tak na 20 minut... póki co spokojnie do tego podchodzę :)

zobacz wątek
11 lat temu
happymum87

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry