Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (17)
puchatkowa, jednorożec, Natala, Aabym, muzynia, perfectangel gratulacje!
lyneth nam na klinicznej dawali na śniadania kaszę na mleku i płatki jęczmienne. więc jak z tym mlekiem podczas...
rozwiń
puchatkowa, jednorożec, Natala, Aabym, muzynia, perfectangel gratulacje!
lyneth nam na klinicznej dawali na śniadania kaszę na mleku i płatki jęczmienne. więc jak z tym mlekiem podczas karmienia?
happymum ja tez mam płaskie brodawki i używam nakładek silikonowych. dają radę:) wcześniej też nie potrafiłam przystawić małej i się denerwowałam a ona w ryk. a przy karmieniu tak się wzruszam ze szczęścia, że też sobie popłaczę:) hormony... a w jakim czasie ściągasz takie ilości? ja wczoraj ściągałam łącznie z obu piersi przez pól godziny 50 ml.
ja też zapisuję ile mała zjadła i o której, z której piersi, czy była kupa czy ulała... potem będę mieć jakis obraz.
Delie odwiedzin nie ma i to chyba na stałe... tylko ten mały pokoik. obłożenia raczej nie było. jak trafiłam z soboty na niedzielę na porodówkę to byłam sama. nad ranem jakaś babka dojechała. byłam w sali czteroosobowej, pierwszej nocy we trzy, kolejne dwie zostałam z drugą babką sama. co mi się nie podobało - jak już byłam na sali poporodowej te dwie godziny, przewieźli mnie na oddział położniczy i nie dali możliwości wykąpania się z pomocą męża. ktoś na porodówce o tym wspominał, a potem nagle zostałam sama z płaczącym dzieckiem to gdzie tu myśleć o prysznicu. chociaż widziałam w łazience babkę z facetem, pomagał jej się myć. więc możne wystarczy poprosić. tylko nie wiem co z dzieckiem.
bardzo fajny oddział noworodkowy mają, waliłam do nich nawet w środku nocy jak coś mnie z małą niepokoiło. pani Bogusia Kiełbratowska - jedyna fachowa pomoc laktacyjna. szukaj w pokoju położnych. poświeci dużo czasu, na spokojnie. inne tylko suty wykręcają i tyle;) coś jeszcze?
zobacz wątek