Odpowiadasz na:

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (17)

hej dziewczyny!
Paniqua i Delie i w końcu i Wy się doczekałyście! Gratulacje wielkie!!!!

Co do pupy to ja smaruję zawsze po nocce, dlatego że mały nie ma w nocy przebieranej... rozwiń

hej dziewczyny!
Paniqua i Delie i w końcu i Wy się doczekałyście! Gratulacje wielkie!!!!

Co do pupy to ja smaruję zawsze po nocce, dlatego że mały nie ma w nocy przebieranej pieluchy no i zawsze jest kupa, także pupa lekko czerwona. Najpierw wietrzę, a potem lekko smaruję maścią pośladkową. To maść robiona w aptece. Jeśli ma się receptę od pediatry to kosztuje 50g za 6pln. Jeśli nie ma się recepty to wystarczy podejść to apteki i zrobią, ale zapłaci się więcej. Maść jest bardzo wydajna, można ją mrozić. Bo w temp pokojowej ma ważność tylko 30dni. Mój mały nie ma problemów z pupą,ale córcia miała i nic nie pomagało,tylko ta maść. Jeśli ktoś rodził na Zaspie to ona jest na "wyposażeniu", potem można wziąść do domu.

U nas wszystko ok. Mały już bardziej kumaty, dużo czasu spędza na macie i przy karuzeli. Często się śmieje. Interesuje go wszystko co gra i się rusza. Ze spaniem nie ma problemów -ładnie śpi w dzień i w nocy. Od trzech dni robi nam ostrą histerię wieczorem,jakby chciał zwrócić na siebie uwagę, ale stosuję metodę 3-5-8 i każdego dnia jest lepiej. Histeria u mnie jest zdecydowanie większa, u męża się uspokaja.Terrorysta mały:)

Poza tym bez problemów:) Nie licząc mojej wagi, która stoi w miejscu.
sylwek bardzo miło:)

ps monika meil nieprawidłowy...
image

zobacz wątek
11 lat temu
mamazosi

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry