Odpowiadasz na:

Faktycznie spanie to wyczyn, mnie albo wystarcza rogal i śpię jak zabita, albo cała noc się wierce. Również śpię w staniku sportowym i na majtkach, używamy samej poszewki bez kołdry, brzuch muszę... rozwiń

Faktycznie spanie to wyczyn, mnie albo wystarcza rogal i śpię jak zabita, albo cała noc się wierce. Również śpię w staniku sportowym i na majtkach, używamy samej poszewki bez kołdry, brzuch muszę przykrywac, bo inaczej mała szaleje i nie daje mi spać, ale kupiliśmy wentylator w Leroy Merlin za 45zl i wietrzny cała noc...
Im dalej w las tym mniej stresuje się tym porodem, ważne by obyło się bez komplikacji i by mieć to za sobą. Wczoraj czytam, że któraś jest w 35 tygodniu i myślę sobie, że wow - ostatnia prosta, po czym sobie uświadomiłam, że u Nas już 34... Czas leci jak szalony. Chciałabym już Święta :-P

zobacz wątek
5 lat temu
~Karo_lajna

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry