Czekałam na wasze wpisy. Dziewczyny trzymajcie sie! 
A tym czasem u nas karmienie raz lepiej raz gorzej, jedna pierś super chwyta a druga nameczymy sie oboje on placze ja spocona ale w końcu...
                        rozwiń                    
                    
                        Czekałam na wasze wpisy. Dziewczyny trzymajcie sie! 
A tym czasem u nas karmienie raz lepiej raz gorzej, jedna pierś super chwyta a druga nameczymy sie oboje on placze ja spocona ale w końcu sie udaje mu chwycic i ssie. 
Wazenie dzis ok, tyle samo co i wczoraj nic nie stracił wiec duzy plus, ladny różowy pediatra wyrazila zgode i jedziemy dzis do domu!!! 
Ale sie cieszę!!!
                    
                    zobacz wątek