Re: mamy które nie karmiły piersią z własnego wyboru- są tutaj takie????
Święte słowa:
Karmienie jest w głowie i nie ma czegoś takiego jak "nie mam pokarmu"!
To jest tylko wytłumaczenie dla własnej wygody. I to mnie wkurza.
Co do wad...
rozwiń
Święte słowa:
Karmienie jest w głowie i nie ma czegoś takiego jak "nie mam pokarmu"!
To jest tylko wytłumaczenie dla własnej wygody. I to mnie wkurza.
Co do wad budowy piersi itp - w większości nieprawda, bo tylko niewielki procent rzeczywiście nie może karmić piersią.
Podziwiam matki, które umieją powiedzieć: jestem leniwa, nie chce mi się karmić piersią będę karmić mm (choć to o wiele bardziej skomplikowane, bo mleko mamy zawsze jest gotowe do podania).
Kolejna sprawa: karmienie zawsze na początku boli - mnie bolało przy momencie zassania przez 3-4 tygodnie. Później bajka.
zobacz wątek