Odpowiadasz na:

Ja wczoraj miałam okazję podejrzeć moją dziewczynkę (potwierdzone, lekarz w końcu zobaczył to co trzeba), nareszcie zechciała pokazać buźkę, wydaje się, że wszystko w jak najlepszym porządku, mała... rozwiń

Ja wczoraj miałam okazję podejrzeć moją dziewczynkę (potwierdzone, lekarz w końcu zobaczył to co trzeba), nareszcie zechciała pokazać buźkę, wydaje się, że wszystko w jak najlepszym porządku, mała waży 924 g jestem w 26 tc, czyli nawet trochę ponad normę, ja mam za to anemię, ale to chyba dość częsta przypadłość ciężarówek, bardziej mnie martwią skoki ciśnienia, chociaż przypuszczam, że to reakcja na "biały fartuch", lekarz się mocno zaniepokoił i kazał po powrocie do domu zmierzyć i koniecznie wysłać mu smsa, no i tak jak myślałam w domu po odpoczynku miałam książkowe. Jeśli chodzi o wyprawkę to ja sukcesywnie od pewnego czasu kompletuje, łóżeczko stoi w pudełku, komoda kupiona, miałam już za sobą kilka dużych prań i pewnie z tydzień albo i dłużej mi zeszło na prasowanie, oczywiście rośnie kolejna tura, ale póki nie ma pogody na suszenie to się wstrzymam.No i wózek jeszcze i całe higieniczne zakupu dla mnie i dziecka też mam przed sobą, ale tak jak piszecie pogoda nie nastraja, może jak się zrobi ciepło to dostaniemy powera:)

zobacz wątek
7 lat temu
~anixx

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry