Jak jest blisko górnej granicy normy, to lepiej monitorować i dmuchać na zimne (USG nie robi się codziennie, a ilość wód płotowych zmienia się wraz z wiekiem ciąży). Info w necie już nie czytam...
rozwiń
Jak jest blisko górnej granicy normy, to lepiej monitorować i dmuchać na zimne (USG nie robi się codziennie, a ilość wód płotowych zmienia się wraz z wiekiem ciąży). Info w necie już nie czytam (można się dodatkowo zestresować, a w najgorszym wypadku zbagatelizować sprawę, bo ktoś miał niby podobnie i było ok). Każda z nas najlepiej zna swój organizm i dodatkowe badania/konsultacja nie zaszkodzą.
zobacz wątek