bardzo przykro mi to stwierdzic, ale do gdanskiego Ferbera, to mu bardzo daleko:( wystroj nie jest juz taki przytulny i cieply, obsluga, ktora w czesci przeszla z Gdanska jest bardzo niesympatyczna, a kawy robione pospiesznie (co wlasciwie brzmi dosc zabawnie, bo na kawe czekalem 40 minut), nie moga sie konkurowac z tymi do ktorych Ferber przyzwyczail klientow.