Re: Co dziś na obiad cz. 28 - zimowa:-)
Jejku dziękuję Wam, bardzo mi to wszystko na pewno pomoże. Mam nadzieję, że chęci przyjdą i zacznę jakąś mini uprawę w tym roku:-)
Agusia, życzę zdrowia w Waszym domku:-)
...
rozwiń
Jejku dziękuję Wam, bardzo mi to wszystko na pewno pomoże. Mam nadzieję, że chęci przyjdą i zacznę jakąś mini uprawę w tym roku:-)
Agusia, życzę zdrowia w Waszym domku:-)
Risotto robię tak: na patelni rozpuszczam łyżkę masła i wrzucam drobno pokrojoną cebulę żeby się zeszkliła. Następnie wsypuję ryż i wlewam szklankę białego wina (ale to można spokojnie pominąć). Bulionu nie wlewaj po łyżeczce bo w ten sposób ryż nie ma czego wchłaniać. Ja wlewam tak ze dwie/trzy szklanki i co chwilę mieszam. Jak trochę wchłonie, dolewam znowu - już mniejszą ilość i tak cały czas dopóki ryż nie zrobi się miękki. Ważne, aby mieszać i dolewać płynu bo się przypali. A jak ryż jest już miękki (nie wiem po jakim czasie, po prostu próbuję), dodaję składniki, czyli np. starty parmezan albo łososia itd.
zobacz wątek