Odpowiadasz na:

Re: Co dziś na obiad cz. 28 - zimowa:-)

Nie żebym sie chwaliła, ale mój mąż ma tak nie tylko w Walentynki:)
Po długim zastanowieniu to nieocenione, fajne itp.
Ale kwiatka też bym chciała........kiedys dostac ot tak, a nie... rozwiń

Nie żebym sie chwaliła, ale mój mąż ma tak nie tylko w Walentynki:)
Po długim zastanowieniu to nieocenione, fajne itp.
Ale kwiatka też bym chciała........kiedys dostac ot tak, a nie tylko na urodziny;p No ale nie mozna mieć wszystkiego.
Mam zamiast kwiatka przytargany worek ziemniakow, zgrzewki wody, palety jajek i kilogramy owocow:)) No i ugotowane obiadki w weekend a na codzień podgrzewane i podstawiane pod nosek:)))

ps. wybaczcie, ale nie mogłam sie powstrzymać:)

zobacz wątek
11 lat temu
~mama b

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry