Re: Co dziś na obiad cz. 28 - zimowa:-)
Cześć dziewczyny:))
Ale z Was pracowite pszczółki-------podziwiam.
U mnie powtorka z dnia wczorajszego i może w końcu zjemy tę marchewkę z groszkiem;p
Mąż jej nie podgrzał wczoraj...
rozwiń
Cześć dziewczyny:))
Ale z Was pracowite pszczółki-------podziwiam.
U mnie powtorka z dnia wczorajszego i może w końcu zjemy tę marchewkę z groszkiem;p
Mąż jej nie podgrzał wczoraj bo......ten groszek taki maly i jak go wyjąc z garnka....,bo będziesz później i....no załamka co?
Graszka --------pamietam do dziś smak tej glukozy--------dla mnie nie był az taki wstrętny, ale chyba mialam 50g.I z cytryną ani z niczym nie pozwolili wypić.
Oby wyszedł ci dobry wynik, to najwazniejsze.
zobacz wątek