Re: Co dziś na obiad? cz.30 - wiosenna:-)
Ehhh Graszka skoro temat"nagrobkowy" to w zeszlym roku mialam taki problem z nagrobkiem pradziadkow na poludniu PL. Nie znalam ich wogole. No, ale trzeba bylo pomnik postawić na nowo. Żyjący krewni...
rozwiń
Ehhh Graszka skoro temat"nagrobkowy" to w zeszlym roku mialam taki problem z nagrobkiem pradziadkow na poludniu PL. Nie znalam ich wogole. No, ale trzeba bylo pomnik postawić na nowo. Żyjący krewni mieli sie złożyć. no i jak myślisz jak sie skończyło....? niektorzy pożałowali 150 zeta....i wcale nie ci biedniejsi. A to przeciez nasze korzenie sa.....jesli nie my zadbamy, to kto? I potem o nas kto zadba?
No, ale nie każdemu zależy, jak widać.
Samo życie.....
Co do kremu do tortów to ja niestety nie pomoge. Upieklam samodzielnie jedynie pierniczki na Boże Narodzenie:)
zobacz wątek