Re: Co dziś na obiad? cz.30 - wiosenna:-)
Dzieki za link Agusiu. No to jako szescioletnie dziecko przezylas naprawde wielka traume. A twoja mama- dzielna kobieta, musiala dac rade sama ze wszystkim. Wspolczuje i jednoczesnie...
rozwiń
Dzieki za link Agusiu. No to jako szescioletnie dziecko przezylas naprawde wielka traume. A twoja mama- dzielna kobieta, musiala dac rade sama ze wszystkim. Wspolczuje i jednoczesnie podziwiam...
Poza tym zycze synkowi duzo zdrowia, miejmy nadzieje ze szybko wyzdrowieje i przestanie mu ten paskudny kaszel dokuczac.
Ja niestety musze duzo lezec, choc marze o tym by sobie pochodzic. Obecnie troche dokucza mi zespol niespokojnych nog, ale mam lezec i brac luteine i no- spe.Mam teraz mnostwo czasu na rozmyslanie:-)
zobacz wątek