Ja też jestem zdania, że lepiej popracować z alarmem wybudzeniowym wyrabiając dziecku nawyk, niż je na śpiocha sadzać na nocniku, gdzie kompletnie nie wie i nie pamięta, że sikało w ogóle.
Ja też jestem zdania, że lepiej popracować z alarmem wybudzeniowym wyrabiając dziecku nawyk, niż je na śpiocha sadzać na nocniku, gdzie kompletnie nie wie i nie pamięta, że sikało w ogóle.
zobacz wątek