Re: moj 4 latek jest nie do wytrzymania
Ale ja nikogo nie obrażam, stwierdzam tylko fakt, że nie będę rozmawiał z osobą które albo nie rozumie co czyta, albo ignoruje co czyta...
Jak można z kimś takim dyskutować?
Masz...
rozwiń
Ale ja nikogo nie obrażam, stwierdzam tylko fakt, że nie będę rozmawiał z osobą które albo nie rozumie co czyta, albo ignoruje co czyta...
Jak można z kimś takim dyskutować?
Masz rację, że na żywo zachowałbym się zupełnie inaczej bo miałbym wrażenie, że mówię do ściany albo robota.
Parsknąłbym i odszedł w inną stronę...
zobacz wątek