Re: moj 4 latek jest nie do wytrzymania
Do mnie mówisz? To zobacz od jak długiego czasu biorę udział w dyskusjach o dzieciach na tym forum, w ilu wątkach są moje opowieści (co częśto mi wytykaja zresztą) Więc nie pisze tego na zawołanie....
rozwiń
Do mnie mówisz? To zobacz od jak długiego czasu biorę udział w dyskusjach o dzieciach na tym forum, w ilu wątkach są moje opowieści (co częśto mi wytykaja zresztą) Więc nie pisze tego na zawołanie. Co za głupie pomysły... Guzik wiesz to po co ludzi osadzasz... rety co za brednie...
Ja tą historia chcę pokazać, że bicie nie zawsze jest trauma dla dziecka. Z czasem sie okazuje, że to rodzic który bił nie może sobie z tym poradzić. Rodzic leje, nie myśli co robi, a potem ma wyrzuty sumienia na lata...
zobacz wątek