Re: neurolog - migrena
mi też się zdaje, że to hormony trochę pomagają, ja w ciąży miałam chyba tylko raz atak (co prawda straszny, ale to pewnie nadwrażliwość na zapachy go spotęgowała), a od porodu też raz taki...
rozwiń
mi też się zdaje, że to hormony trochę pomagają, ja w ciąży miałam chyba tylko raz atak (co prawda straszny, ale to pewnie nadwrażliwość na zapachy go spotęgowała), a od porodu też raz taki normalny, kilka razy ból taki znośny.
Byłam z tym dawno u neurologa, dostałam jakieś tabletki, które miałam wziąć, jak już ból się rozkręci, raz wzięłam i nie pomogło :( później już byłam w ciąży, więc drugą tabletkę (bo w całym wielkim pudełku były tylko dwie, zaznaczone strzałkami, żeby je w ogóle znaleźć ;) tylko nie pamiętam nazwy) oddałam Mamie (po której mam te cholerne migreny w spadku, chyba już od gimnazjum), ale jej też nie pomogło...
także nie wiem, co nam może pomóc...
niedawno coś mi ktoś wspominał o lampach na podczerwień...?
zobacz wątek
14 lat temu
bauaganiarka`