Re: niania na zakupach
My pozwalaliśmy niani robić zakupy w czasie pracy i w ramach spaceru, ale drobne zakupy np. na ryneczku właśnie w mięsnym czy piekarni, nie tolerowałam łażenia po galeriach i pojechania na kawkę...
rozwiń
My pozwalaliśmy niani robić zakupy w czasie pracy i w ramach spaceru, ale drobne zakupy np. na ryneczku właśnie w mięsnym czy piekarni, nie tolerowałam łażenia po galeriach i pojechania na kawkę gdzieś gdzie nawet nie wiedziałam.
Z nianią galeriowo- kawkującą się pożegnaliśmy nawet bez żalu.
Niania robiąca sporadyczne zakupy została na dłużej, ale te zakupy to nie był jedyny spacer dziecka, były po drodze z spaceru po pasie nadmorskim czy placu zabaw.
Zasady ustalone były na samym początku.
Temat strachu przed bakteriami itp. to temat osobny
zobacz wątek