Widok
monita napisał(a):
> jaki mniej wiecej koszt takich badan? bo musimy sie w sumie
> obydwoje przebadac i sprawdzic najpierw ktore z nas nie jest
> płodne
Jeśli chodzi o Invictę w Gdańsku to mam świeże wiadomości bo teraz zaczęłam leczenie. Wstępne badanie dotyczące kobiety tj zrobienie poziomu wszystkich hormonów kosztuje 443zł plus 100zł wizyta aby móc wyniki zinterpretować to razem 543zł.
Badanie nasienia (w sobotę) 80zł reszta tygodnia 150zł (dlatego że wyniki masz tego samego dnia)
Na pierwsze kroki w diagnozowaniu wydałam około 800zł
> jaki mniej wiecej koszt takich badan? bo musimy sie w sumie
> obydwoje przebadac i sprawdzic najpierw ktore z nas nie jest
> płodne
Jeśli chodzi o Invictę w Gdańsku to mam świeże wiadomości bo teraz zaczęłam leczenie. Wstępne badanie dotyczące kobiety tj zrobienie poziomu wszystkich hormonów kosztuje 443zł plus 100zł wizyta aby móc wyniki zinterpretować to razem 543zł.
Badanie nasienia (w sobotę) 80zł reszta tygodnia 150zł (dlatego że wyniki masz tego samego dnia)
Na pierwsze kroki w diagnozowaniu wydałam około 800zł
Cześć dziewczyny! Przygotowuję właśnie materiał do trójmiejskiego miesięcznika na temat niepłodności jako problemu społecznego. Jeżeli któraś z Was mogłaby mi choć w kilku zdaniach opowiedzieć jak długo zmaga się z tym problemem, jak wygląda leczenie, jakie poniosła dotąd koszty itp, chętnie wykorzystałabym Wasze wypowiedzi w artykule. Będę wdzięczna za wszystkie cenne informacje od Was. Jeżeli chcecie podzielić się z innymi swoją historią leczenia, piszcie na taja5@wp.pl.
monita na pewno badanie nasienia - to w Invicie robią i kosztuje 50 zł, my od tego zaczęliśmy; potem ja robiłam badania hormonalne i to wykonasz w każdym labolatorium, ale wiem, że ceny są różne; ja np. za szereg badań u nas w Janowie płaciłam coś koło 150 zł; podobno tanio jest w Wejherowie; teraz mnie czeka badanie drożności jajowodów, ale jeszcze nie wiem ile to będzie kosztowało
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
ja brałam ale jakiś czas temu i u mnie nie słyszałam żeby ktoś miał problemy z płodnością przez tablekti; wręcz odwrotnie, te co brały normalnie mają dzieci :)
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
kazimiera cześciowo miały wlasnie bo przez nie mialam guza , który był przeszkoda w zajściu w ciążę ale miałam tez inne problemy niezwiązane z tabletkami .
ja niestety tabletki dostałam na poprawe rególarności miesiączek i miały dzialać jak lek a nie antykoncepcja, bo jak je brałam to nie współzyłam z nikim
ja niestety tabletki dostałam na poprawe rególarności miesiączek i miały dzialać jak lek a nie antykoncepcja, bo jak je brałam to nie współzyłam z nikim
Ja brałam tabletki regularnie od 18 roku do 26 roku życia z przerwą może pół roczną, a w ciążę zaszłam bez problemu i to w wieku 32 lat , mam masę koleżanek które tabletki brały i w ciąże zachodziły nawet po pierwszym miesiącu starań więc myślę że tabletki akurat na płodność nie mają wpływu
[url=http://www.maluchy.pl][/url [url=https://achtedzieciaki.pl/artykul/10][img]http://s10.suwaczek.
dziewczyny, kobiety.. moje drogie panie
mam taki problem
bardzo wysoki poziom prolaktyny to po pierwsze po drugie niedoczynnosc tarczycy..a moj narzeczony jako maly dzieciak walczyl z rakiem nerkiktora mu zreszta usuneli..i byl czesto naswietlany radem czy czyms tak...
wiem potrzebne sa badnia itp... no i zebym sama zaczela sie leczyc wyrownywac te hormony itp
ale tak sie boje.. moj narzeczony chyab tez bo jakos trudno mu isc i zrobic badanai spermy..on jest przekonany ze na 100% nie bedzie mogl miec dzieci
a jak tak strasznie chcialabym meic dzidziusia
powiedzcie czy da sie cos zrobic
wiem ze wszytsko wymaga czasu
no i przede wszytskim trzeba okreslic czy mozeny miec dzieci czy nie..ale jelsi nei daj boze okaze sie ze ktores z nas napewno nie ebdzie moglo... czy da sie to leczyc..czy jest szansa w ogole??
mam taki problem
bardzo wysoki poziom prolaktyny to po pierwsze po drugie niedoczynnosc tarczycy..a moj narzeczony jako maly dzieciak walczyl z rakiem nerkiktora mu zreszta usuneli..i byl czesto naswietlany radem czy czyms tak...
wiem potrzebne sa badnia itp... no i zebym sama zaczela sie leczyc wyrownywac te hormony itp
ale tak sie boje.. moj narzeczony chyab tez bo jakos trudno mu isc i zrobic badanai spermy..on jest przekonany ze na 100% nie bedzie mogl miec dzieci
a jak tak strasznie chcialabym meic dzidziusia
powiedzcie czy da sie cos zrobic
wiem ze wszytsko wymaga czasu
no i przede wszytskim trzeba okreslic czy mozeny miec dzieci czy nie..ale jelsi nei daj boze okaze sie ze ktores z nas napewno nie ebdzie moglo... czy da sie to leczyc..czy jest szansa w ogole??
dziewczyny jak wiele historii pokazało" beznadziejne przypadki " ciesza się dzieciaczkami,np.ja. patrząc na siebie i moje leczenie uważam że najważniejsze to:
dać sobie czas ale nie odwlekać leczenia!!!!!!!!!!!!
szukać przyczyn
szukać dobrego lekarza sp.od niepłodności
nie zmieniać lekarzy raz jeden raz drugi takie leczenie wymaga czasu u zaufania
nie dac się zbywać lekarzowi zdawkowymi informacjami(dopytywać)
walczyć,walczyć,walczyć!!!!!!!!!!!
dać sobie czas ale nie odwlekać leczenia!!!!!!!!!!!!
szukać przyczyn
szukać dobrego lekarza sp.od niepłodności
nie zmieniać lekarzy raz jeden raz drugi takie leczenie wymaga czasu u zaufania
nie dac się zbywać lekarzowi zdawkowymi informacjami(dopytywać)
walczyć,walczyć,walczyć!!!!!!!!!!!
Na początek - badanie nasienia u mężczyzny a u kobiet podstawowe hormony plus monitoring owulacji aby sprawdzic czy jajeczko dojrzewa i czy pęka.
Invikcta jest bardzo droga i uważam,że na początek można skorzystac z wizyt u dobrego ginekologa a gdy wyniki będą wskazywały na potrzebę dalszego leczenia wtedy można poszukac dobrego specjalisty od niepłodności.
Invikcta jest bardzo droga i uważam,że na początek można skorzystac z wizyt u dobrego ginekologa a gdy wyniki będą wskazywały na potrzebę dalszego leczenia wtedy można poszukac dobrego specjalisty od niepłodności.
hmm.. no tak dobry ginekolog
o takiego trudno
niby wszytsko ok..potem poslucham kilku histori i tym lekarzu i mysle sobie konowal... teraz chce isc obojatenie do kogo...
juz nawet sobie mysle moze pojde i poprostu mi zapisze ten bromo..costam.. nawet nie pamietam..ale tak zaczelam wchodzic na rozne fora szukac o tym i o wym..i jestem zalamana.. tu jakies skutki uboczne to zle tam zle.. juz niewiem
pytanko mam
gdzie znalesc dobrego ginekologa i endokrynologa
bylam u dr kuriaty przyjmuje na bema
ale z koleji tesciowa moja mowi ze ta lekarka tylko kase wyciag i nie ejst dobra
niewiem jzu kogo sluchac..brat sie u niiej leczy i jest zadowolony
co do ginekologa to jzu niewiem.. w ogoel dawno u zadnego nei bylam:/
o takiego trudno
niby wszytsko ok..potem poslucham kilku histori i tym lekarzu i mysle sobie konowal... teraz chce isc obojatenie do kogo...
juz nawet sobie mysle moze pojde i poprostu mi zapisze ten bromo..costam.. nawet nie pamietam..ale tak zaczelam wchodzic na rozne fora szukac o tym i o wym..i jestem zalamana.. tu jakies skutki uboczne to zle tam zle.. juz niewiem
pytanko mam
gdzie znalesc dobrego ginekologa i endokrynologa
bylam u dr kuriaty przyjmuje na bema
ale z koleji tesciowa moja mowi ze ta lekarka tylko kase wyciag i nie ejst dobra
niewiem jzu kogo sluchac..brat sie u niiej leczy i jest zadowolony
co do ginekologa to jzu niewiem.. w ogoel dawno u zadnego nei bylam:/
Oj to prawda,że z tym dobrym ginekologiem różnie bywa... jak pomoże to dobry a jak nie to wiadomo...
Ja chodziłam i leczyłam się u dr Bierżyńskiego w Gdyni.Ma wiele opini dobrych ale i negatywnych.
Mi pomógł... więc złego słowa nie powiem:) jedno przyznaję nie naciąga na kasę i nie każe robic niepotrzebnych badań.
Ja chodziłam i leczyłam się u dr Bierżyńskiego w Gdyni.Ma wiele opini dobrych ale i negatywnych.
Mi pomógł... więc złego słowa nie powiem:) jedno przyznaję nie naciąga na kasę i nie każe robic niepotrzebnych badań.
po pierwsze dziekuje za takie szybkie odpowiedzi.. moj narzeczony tez sie przejmuje
boje sie ze u niego to powazniejsze niz u mnie
chce zeby jak najszybciej poszedl na te badnia a z drugiej strony wole nei wiedziec
problem jest jeszcze z termianmi u lekarzy prywatnych oczywiscie.. nie mowie jzu o panstwowych
a mozecie mi dac namairy na te dzierzysnkiego gdzie przyjumuje??
niedlugo dostane karte z parcy do luxmedu wiec bed emeic lekarza za darmo...
ale chce to zalatwic jak najszybciej
pujsc przekonac sie i tyle.. i leczyc
boje sie ze u niego to powazniejsze niz u mnie
chce zeby jak najszybciej poszedl na te badnia a z drugiej strony wole nei wiedziec
problem jest jeszcze z termianmi u lekarzy prywatnych oczywiscie.. nie mowie jzu o panstwowych
a mozecie mi dac namairy na te dzierzysnkiego gdzie przyjumuje??
niedlugo dostane karte z parcy do luxmedu wiec bed emeic lekarza za darmo...
ale chce to zalatwic jak najszybciej
pujsc przekonac sie i tyle.. i leczyc
no nie mogac sie oprzec poszukalam po necie i znalalzam pana doktora... bylam kiedys u niego
tak poprostu sie zbadac wykonac usg czy wszytsko ze mna ok
zrestza to maz mojej nauczycielki
ale... koleznka poronila przez niego..tzn nosila martwy plod przez 3 tyg mimo ze on twierdzil ze wszytsko jest ok i jakso sie zrazilam:/
tak poprostu sie zbadac wykonac usg czy wszytsko ze mna ok
zrestza to maz mojej nauczycielki
ale... koleznka poronila przez niego..tzn nosila martwy plod przez 3 tyg mimo ze on twierdzil ze wszytsko jest ok i jakso sie zrazilam:/
a wlasnie .. ja w ogole obeznana w tym temacie nei ejstem... bo dopiero od neidawna zaczelam sie badac na to i na tamto hehe
i do jakiego lekarza milaby sie udac moj narzeczony?
nigdy wczesniej sie tym w ogole nie interesowalam... ale etraz spac po nocach nie moge ..przez prolaktyne nieplodnosc tarczyce i inne tego typu tematy
i do jakiego lekarza milaby sie udac moj narzeczony?
nigdy wczesniej sie tym w ogole nie interesowalam... ale etraz spac po nocach nie moge ..przez prolaktyne nieplodnosc tarczyce i inne tego typu tematy
hej. ja tez mam problem z wysoka prolaktyną, do tego mialam podejrzenie guza przysadki mozgowej... bylam na rezonansie magnetycznym i wszytsko ok z moja przysadka:) mam jednak za wysoka prolaktyne i bardzo niereguralne @... a do tego nie mam w ogole owulacji.. podobna ta prolaktyna wszytsko pierniczy.... ja rowniez lecze sie na Bema, ale u endo -gin. jestem zadowolona. mam tez niedoczynnosc tarczycy. teraz dostalam dostinex na obnizenie prolaktyny. o bobaska staramy sie juz jakis czas, ale poki co cisza... no bo w koncu jak zajsc, kiedy nie ma owulacji :] teraz coraz wiecej dziewczyn ma problemy z zajsciem... glowa do gory, najlepiej zdiagnozowac dobrze problem i poddac sie leczeniu... uchy do gory, niedlugo wszytskie bedziemy szczesliwymi mamuskami :) ja w to wierze :)
kammcia.. no wlasnie.. tak sobie zis myslalam ze puki lecze sie u tej dr kuriaty... to po co zmieniac i ganiac od jednego lekarza do drugiego.. pomyslalam zeby wlansie sprobowac u ginekologa endokrynologa tam na bema
mozesz cos powiedziec blizej o lekarzu... jaki cennik
bo pani kuriata zyczy sobie 100zl na wizyte
mozesz cos powiedziec blizej o lekarzu... jaki cennik
bo pani kuriata zyczy sobie 100zl na wizyte
bardzo prosze o jakies namiary dla narzeczonego
my dopiero ze tak powiem zaczynamy... zobaczymy czy bedzie jakas walka czy nie...
trzeba sie najpierw przebadac rzecz jasna
ciesze sie ze dziewczyny tutaj sa takie zyczliwe:)
oczywiscie postaram sie na bierzaco obserwowac ten temat
i czekac na jakies pocieszajce wypowiedzi:P bo zalamana jestem starsznie
my dopiero ze tak powiem zaczynamy... zobaczymy czy bedzie jakas walka czy nie...
trzeba sie najpierw przebadac rzecz jasna
ciesze sie ze dziewczyny tutaj sa takie zyczliwe:)
oczywiscie postaram sie na bierzaco obserwowac ten temat
i czekac na jakies pocieszajce wypowiedzi:P bo zalamana jestem starsznie
Kochana Ty się nie załamuj bo nie masz czym.. prolaktynę zbijesz - nie jest to może proste ale możliwe.. co do tarczycy to sama choruje na niedoczynność i też można to opanować tak więc zajść w ciąże masz szansę. co do męża to nawet jeśli wyniki wyjdą nie najlepsze to też można na to coś poradzić.. wiem co mówię bo problemy z mężem mieliśmy podobne do Waszych.. zresztą nawet nie wiadomo czy Twój mąż ma jakieś problemy.. bądź dobrej myśli;) najważniejsze to NIGDY się nie poddawać, NIGDY!!:)
życzę powodzenia;)
i wiesz co nawet jak masz problemy to ciesz się, że zostały zdiagnozowane bo wiesz z czym walczysz. pomyśl sobie, że są pary które mają niby wszystkie wyniki ok a latami im nie wychodzi.. to jest przykre bo nie wiadomo za co się zabrać żeby sobie pomóc. tak więc głowa do góry i tylko dobre myśli niech Ci krążą po głowie;)
pozdrawiam
życzę powodzenia;)
i wiesz co nawet jak masz problemy to ciesz się, że zostały zdiagnozowane bo wiesz z czym walczysz. pomyśl sobie, że są pary które mają niby wszystkie wyniki ok a latami im nie wychodzi.. to jest przykre bo nie wiadomo za co się zabrać żeby sobie pomóc. tak więc głowa do góry i tylko dobre myśli niech Ci krążą po głowie;)
pozdrawiam
dziekuje dziewczyny za wsparcie
no niestety taka mam nature ze wszytsko widze w czarnych barwach
jelsi ze man nie ebdzie problemu.. to z moim narzeczonym pewnie bedzie bardzo zle
lekarze kiedys kiedys mu powiedzieli ze on juz arczej dzieci meic nei bedzie bo tych naswietlaniach
a moj maila
bjorkowa@wp.pl
no niestety taka mam nature ze wszytsko widze w czarnych barwach
jelsi ze man nie ebdzie problemu.. to z moim narzeczonym pewnie bedzie bardzo zle
lekarze kiedys kiedys mu powiedzieli ze on juz arczej dzieci meic nei bedzie bo tych naswietlaniach
a moj maila
bjorkowa@wp.pl
Najważniejsze jest by udać się do dobrej i sprawdzonej kliniki. Od siebie mogę polecić wam https://parens.pl/ . Właśnie tutaj udało mi się uzyskać ciążę, a wcześniej chodziliśmy do wielu klinik i niestety bezskutecznie także cieszę się, że tutaj trafiliśmy
Tą https://www.repromeda.pl/ :) i nie zaluje. Najnowoczesniejsze technologie, duza baza dawczyń. Naprawde można tam odzyskac nadziej
No moim zdaniem warto wykonac badania, zeby wiedziec na czym sie stoi.Czasami jest tak, ze wystarczy kilka zmian w diecie, w zyciu ogolnie, zeby poprawic plodnosc. Ostatnio kolezanka zwierzyla mi sie, ze jej maz ma plemniki slabej jakosci, ale suplementuje AndroMan, lekarz mu zalecil. Moze warto o czyms takim pomyslec?