Re: niepracujaca zona, czy to zle?
Oczywiście jest praca i praca. Mam koleżankę, która kończy pracę o 14.30. Pracuje, a dzieci, rodzina i tak tego specjalnie nie odczują. Jednak inna znajoma z mężem tyle pracują, że dziecko siedzi w...
rozwiń
Oczywiście jest praca i praca. Mam koleżankę, która kończy pracę o 14.30. Pracuje, a dzieci, rodzina i tak tego specjalnie nie odczują. Jednak inna znajoma z mężem tyle pracują, że dziecko siedzi w przedszkolu od 6.30 do 17.30. Tak, taki układ dla mnie jest nie do przyjęcia. Po przedszkolu w domu rodzinnym jest chyba tylko czas na mycie, kolację i spanie. Dla mnie to za mało.
zobacz wątek