Re: niepracujaca zona, czy to zle?
ja myślę, że każdy żyje po swojemu:) i najważniejsze aby był szczęśliwy, spełniony niezależnie czy zajmuje się domem/dziećmi czy pracą zawodową. Dopóki taki układ pasuje obu stronom to nie widzę w...
rozwiń
ja myślę, że każdy żyje po swojemu:) i najważniejsze aby był szczęśliwy, spełniony niezależnie czy zajmuje się domem/dziećmi czy pracą zawodową. Dopóki taki układ pasuje obu stronom to nie widzę w tym nic złego. Każdy ma inny system wartości, dla każdego co innego jest w życiu ważne.
zobacz wątek