Re: niepracujaca zona, czy to zle?
niestety kiedyś to było norma, a teraz się kobiety co chcą być w domu szykanuje, określa mianem leniwych kur domowych itd. A ja ci zazdroszczę, też bym tak chciała,choć gdybym miała możliwość to by...
rozwiń
niestety kiedyś to było norma, a teraz się kobiety co chcą być w domu szykanuje, określa mianem leniwych kur domowych itd. A ja ci zazdroszczę, też bym tak chciała,choć gdybym miała możliwość to by też gadali. Niestety muszę pracować, a że nie jestem cyborgiem to dom zapuszczony, czasu na nic, nerwy zżeram w tej robocie. Mam swoją pasję, która ratuje mi psychikę ale z niej nie wyżyję. A dzieci niestety podrzucane do babć, co nie jest fajne dla nikogo bo potrzebują mieć mnie więcej.I w sumie też za niewielką kasę pracuję ale kredyty, opłaty, potrzeby dzieci są.
Jak ci z tym dobrze to miej w nosie wszystkich.Twoje życie.
zobacz wątek