Widok
nieszczepiony 2-latek
Mój dwuletni syn został zaszczepiony tylko w szpitalu.
Potem zaczal sie szał alergii, nie moglismy zdiagnozowac co malemu jest.Wiec nie szczepilismy. Potem pobyt w szpitalu, wiec kwarantanna ze szczepieniem, bo mial kontakt z chorobami zakaznymi. Potem bylo juz lepiej, ale non stop, albo chory mały,albo rodzenstwo. I tak do roku. Nie jestem za szczepieniami, dlatego je odwlekalam, moze gdybym była fanką, to szczepilabym mimo wszystko.
Nie mniej jednak mysle o tym i czuje jakis lęk,że nie jest szczepiony,zwłaszcza,że zaraz idzie do przedszkola.
Miała któras z Was podobna sytuację? Czy w tym wieku muszę juz go szczepic wszystkim dawkami? Jakim trybem?
Potem zaczal sie szał alergii, nie moglismy zdiagnozowac co malemu jest.Wiec nie szczepilismy. Potem pobyt w szpitalu, wiec kwarantanna ze szczepieniem, bo mial kontakt z chorobami zakaznymi. Potem bylo juz lepiej, ale non stop, albo chory mały,albo rodzenstwo. I tak do roku. Nie jestem za szczepieniami, dlatego je odwlekalam, moze gdybym była fanką, to szczepilabym mimo wszystko.
Nie mniej jednak mysle o tym i czuje jakis lęk,że nie jest szczepiony,zwłaszcza,że zaraz idzie do przedszkola.
Miała któras z Was podobna sytuację? Czy w tym wieku muszę juz go szczepic wszystkim dawkami? Jakim trybem?
jak dziecko ciągle choruje to nie może być szczepione. Szczepi się dzieci, które przez ok 2 tygodnie do szczepienia nie były przeziębione czy chore. Ja tak miałam,że przesunęliśmy się sporo ponad pół roku ze szczepieniem, bo córka ciągle przeziębiona, potem szczepionki nie było przez kilka miesięcy dostępnej i w końcu opóźnienie było już ponad roczne. W przychodni nikt nic nie mówił, zaszczepili z opóźnieniem i tyle. Odczekaj jak będzie większa przerwa w chorobach i wtedy idź.
A ty Ania weź się nie spinaj tak bo ci żyłka w oku pójdzie.Rodzice nieszczepiący uważają,że szczepionki są złe:) inaczej by szczepili, a nie ma ludzi ani matek idealnych ty również do takich się nie zaliczasz.
A ty Ania weź się nie spinaj tak bo ci żyłka w oku pójdzie.Rodzice nieszczepiący uważają,że szczepionki są złe:) inaczej by szczepili, a nie ma ludzi ani matek idealnych ty również do takich się nie zaliczasz.
Żyłka to Tobie w oku trzaśnie nie mi , o moje oczka nie musisz się tak martwić bo mam dobre . Zastanów sie lepiej czy Ty byłaś szczepiona przez swoich rodziców ? Szczepionki są złe ? O mnie nie musisz się martwić bo ja swoje córki już dawno zaszczepiłam i JESTEM MATKA IDEALNĄ , bo zawsze na czas były szczepione .I było to ponad 25 lat temu .
Ps. mama
Odwal się od mojej osoby zrozumiałaś !
Ps. mama
Odwal się od mojej osoby zrozumiałaś !
a ja doskonale rozumiem autorkę wątku...Mam niespełna 2letniego synka..
odwlekamy ze szczepieniem już prawie rok! ktoś by pomyślał że jest to zamierzone działanie nas rodzicow...a guzik prawda...
syn rok temu zachorowal na ospe po ktorej nie mogl byc 2 miesiace szczepiony a pozniej co mielismy umowiona wizyte na szczepienie to zawsze cos u nas sie przypałętało..a to grypa a to zapalenie oskrzeli..a wiaodmo że dziecko min 2 tyg po chorobie też nie może być szczepione..i tak przekładamy te szczepienia nie dlatego że nam się to podoba a dlatego że niecko co róż łapie wieksze czy mniejsze infekcje które są przeciwskazaniem do szczepień!
odwlekamy ze szczepieniem już prawie rok! ktoś by pomyślał że jest to zamierzone działanie nas rodzicow...a guzik prawda...
syn rok temu zachorowal na ospe po ktorej nie mogl byc 2 miesiace szczepiony a pozniej co mielismy umowiona wizyte na szczepienie to zawsze cos u nas sie przypałętało..a to grypa a to zapalenie oskrzeli..a wiaodmo że dziecko min 2 tyg po chorobie też nie może być szczepione..i tak przekładamy te szczepienia nie dlatego że nam się to podoba a dlatego że niecko co róż łapie wieksze czy mniejsze infekcje które są przeciwskazaniem do szczepień!
Mi też nie chce się wierzyć ,że przez dwa lata nie było czasu na zaszczepienie.Dziecko nie uczęszczające do przedszkola było non stop chore?Moje jak miało 5 tygodni trafiło do szpitala i pierwsze co zrobiłam po wyjściu to zaszczepiłam przeciwko pneumokokom.Później nie było lepiej w wieku 8 mc przeszło ciężką infekcję ale z pomocą pielęgniarki dałyśmy radę w domu bez szpitala ,później trafiały sie trzydniówki ,rota,wirusy ale jakoś dałam rade szczepić czasami tylko z małym opóźnieniem.Nie chodzisz do pediatry?To pediatra teraz powinien ci zaplanować plan szczepień.
Wiadomo, że w życiu są różne sytuacje, jednak powinnaś pójść do pediatry. Moja córka ma 5 lat i dopiero niedawno dostała szczepionkę przeciw MMR. Wcześniej urosepsa i przekładanie szczepień w wyniku zaleceń nefrologa i endokrynologa. Teraz mam 6- tygodniowego synka i już zdążyliśmy spędzić 12 dni w szpitalu z zapaleniem płuc. Małego zaszczepię na pewno na pneumokoki i meningokoki. Tak jak pisałam wcześniej 6w1 jest tylko do 30 miesiąca życia, więc zostało Ci raptem 6 miesięcy.
Moja córka była bardzo opózniona z szczepieniami właśnie do drugiego roku życia bo a to oskrzela a to jakieś alergie a to inne pierdy i dopiero po 2 urodzinach zaczęliśmy zdrowotnie wychodzić na prostą nie miała wszystkich szczepionek z kalendarza bo np. na rotawirusy już za późno pediatra dopasowała jej indywidualnie plan szczepienia i teraz w wieku lat trzech jest zaszczepiona na wszystko na co już w tym wieku mogła być szczepiona + pneumokoki jedna dawka wybrałam chba 13tkę meningo ospa
Czasami tak bywa, że nawet rodzice będący za szczepieniami dziecka zaszczepić bez szkody dla niego zrobić tego nie mogą
Czasami tak bywa, że nawet rodzice będący za szczepieniami dziecka zaszczepić bez szkody dla niego zrobić tego nie mogą