Re: nietypowa sprawa... wymioty w taksówce
Ta ,już widzę jaki biedny chłopina z tego taksiarza,mój kolega jeździł w nocy na taksówce , biedni i nieporadni taksiarze na taksówce w nocy nie jeżdzą,pijani klienici to norma i wszystko może się...
rozwiń
Ta ,już widzę jaki biedny chłopina z tego taksiarza,mój kolega jeździł w nocy na taksówce , biedni i nieporadni taksiarze na taksówce w nocy nie jeżdzą,pijani klienici to norma i wszystko może się zdarzyć ,taksówkarz musi to wliczyć jako ryzyko zawodowe albo przestać jeździć w nocy ,250 zł to zwykłe naciąganie bo trafił na naiwne ,inaczej by gadał jak by miał z facetami do czynienia.
zobacz wątek