Odpowiadasz na:

Re: nietypowa sprawa... wymioty w taksówce

Ja bym się postawiła, jak nie chce 100 to nic nie dostanie ,co zrobi do sądu taksówkarz poleci ,nie sądzę.A borąc pod uwagę smród i syf panujący w trójmieskich taksówkach -250 to zdecydowanie za... rozwiń

Ja bym się postawiła, jak nie chce 100 to nic nie dostanie ,co zrobi do sądu taksówkarz poleci ,nie sądzę.A borąc pod uwagę smród i syf panujący w trójmieskich taksówkach -250 to zdecydowanie za dużo,zresztą jak jeździ wieczorami i nockami to chyba powinien to sobie wpisać w ryzyko zawodowe,ciekawe co by zrobił jakby mu się jakiś facet w taksówce pożygał ?Nic bo by się bał po mordzie dostać.

zobacz wątek
11 lat temu
~nika

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry