Re: niewinny flirt????
Kasieńka, a Ty masz 12 lat i po lekturze Harlequinów uwierzyłaś w idealną miłość? Każdy związek ma swoje lepsze i gorsze dni, lepiej żeby w trakcie tych gorszych jakaś zaangażowana pocieszycielka...
rozwiń
Kasieńka, a Ty masz 12 lat i po lekturze Harlequinów uwierzyłaś w idealną miłość? Każdy związek ma swoje lepsze i gorsze dni, lepiej żeby w trakcie tych gorszych jakaś zaangażowana pocieszycielka nie umawiała się z naszym facetem na pogaduchy od serca.
Nie mam pojęcia, dlaczego Tobie ciągle "pilnowanie" faceta myli się z pilnowaniem dziecka albo psa, więc Ci wyjaśnię: psa się trzyma na smyczy i w kagańcu, z dziecka przynajmniej początkowo pilnuje się non-stop, a facetowi z życia się usuwa wyjątkowo przyjaźnie nastawione wspólne koleżanki.
zobacz wątek