Widok

niewinny flirt????

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
dziewczyny opiszę wam co mi się zdażyo 2-tygodnie temu bo nie wiem co o tym myśleć, przyszedł do nas kolega z nową dziewczyną i ta dziewczyna cały czas spoglądała zalotnie na mojego chłopaka i się do niego uśmiechała, najgorzej mnie to wkurzało że przetrzymywała na nim wzrok dlugo i patrzyła się w oczy, moj chłopak twierdzi że niczego nie zauważył ale ja to wyrażnie widziałam nie wiem co o tym myśleć a mamy iść jeszcze z nimi na sylwestra i wcale nie mam ochoty bo jej nie polubiłam i wydaje mi się przebiegła bo wydawało mi się że ona podejrzewa że ja wiem że mój facet jej się podoba
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
może Cie podpuszczała specjalnie, widząc że się wkurzasz:)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
trzeba bylo dac jej w zęby:)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tu się kłaniają najważniejsze sprawy... miłość, zaufanie...

ale na pocieszenie zażartuję i Ci powiem, że ja też nie cierpię, jak jakaś lalunia sie próbuje się podlizać do mojego Męża :) taką to od razu mogę udusić :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no mnie to wkurzało, ale myślę że tej laluni mój naprawdę się podoba, mój chłopak mówił że jest ładna ale to wszystko....na pewno nie dam jej stysfakcji i nie pójdziemy z nimi na sylwestra;-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
powiedz jej wprost,(ale nie przy facetach) ze sobie nie zyczysz takich zachowań. ona oczywiście wszytskiego sie wyprze, ale da spokój. sprawdzona metoda:D

**********************


Mądrość jest szeptem samotnika z samym sobą pośród gwarnego targowiska.
F.Nietzsche
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bardziej humanitarnie niż duszenie :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
duszenie jak sie nie odczepi... cienką żelazną linką :D

**********************


Mądrość jest szeptem samotnika z samym sobą pośród gwarnego targowiska.
F.Nietzsche
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja mowie ci daj jej w zeby i po klopocie malo humanitarne ale skuteczne hi,hi:)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
humana może ty masz rację, ale kurde ona dla mnie była wyjątkowo miła (pozmywała sama naczynia po imprezie)ha ha
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przepraszam, ale nie wierze w szczerość większości kobiet, jeśli w gre idzie facet. mimo wszystko, jeżeli była miła, to w miły sposób bym jej powiedziała, że sobie nie życzę. uch... jak sobie przypomnę, jakie blerwy na początku mojego związku były dla mnie miłe, to mnie ciarki przechodzą.

**********************


Mądrość jest szeptem samotnika z samym sobą pośród gwarnego targowiska.
F.Nietzsche
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
humana zgadzam się z Tobą, też znam to z autopsji...

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
HEHHEHEHE, ja bym nie szła z nimi na Sylwestra;)

Cokolwiek w życiu robisz, nie ma większego znaczenia. Ale ważne jest, żeby to robić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nooooo zapowiedziałam to już mojemu nie był tym zachwycony i myśli że jeszcze zmienię zdanie ale niech sobie wybije to z głowy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Patrzeć mozna ale nie dotykac !!
a jak dotyka wzrokiem to ''oczy wydrapać''
przyszedł facet do burdelu walił całą noc ale nikt mu nie otworzył
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj, munia... Na miejscu Twojego chłopca zastanowiłabym sie nad perspektywami związku z Tobą, jeśli tak się przejmujesz tym, że jakaś dziewczyna na niego patrzy... Właściwie to o co chodzi? Albo temu chłopakowi ufasz, albo nie... Ona go przecież na siłę nie zgwałci...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a znasz przysłowie kijem tego co nie pilnuje swego?
facet jest tylko facetem, i może sie zapomnieć, szczególnie w ramionach kogoś bardzo natrętnego i czychającego na okazję. to sie nazywa walka o swoje, i różni sie od chorej zazdrości.

**********************


Mądrość jest szeptem samotnika z samym sobą pośród gwarnego targowiska.
F.Nietzsche
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hm... Chyba nie ma sensu pilnować... Jak wart by z nim być to się nie zapomni. Jak się zapomni...Lepiej wiedzieć przed ślubem niż po, co to za ziółko... Sama dostałam już nieraz po łapach za zazdrość, w każdym drzemie to brzydkie uczucie, ale trzeba z nią walczyć... Wychodzę z założenia, że podświadomość kształtuje rzeczywistość. Spodziewasz się zdrady - będziesz ją mieć... Choćby dlatego, że facetowi w końcu sprzykrzy się brak zaufania i pilnowanie i zrobi Ci na złośc.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasieńka napisał(a):

Jak wart by z nim być to
> się nie zapomni. Jak się zapomni...Lepiej wiedzieć przed ślubem
> niż po, co to za ziółko...

Kasieńka, twarde masz zasady...chyba odrobinę za twarde.
Jesteśmy tylko ludźmi...

Hmmm...i jeszcze jedno - "strzeżonego Pan bóg strzeże". ;))))

Całuski! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
humana napisała:facet jest tylko facetem, i może sie zapomnieć, szczególnie w ramionach kogoś bardzo natrętnego i czychającego na okazję

to strasznie prości ci faceci....

a czemu on ma być w czyiś ramionach?


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A po za tym od kiedy partner jest własnością, którą można pilnować???

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeżeli faceta się kocha, dba o niego i planuje wspólną przyszłość, to chyba niczym złym nie jest również "pilnowanie".
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pilnować można psa, dziecko lub wariata, a nie dorosłą osobę... Takie pilnowanie to brak zaufania, szacunku i wiary w bliską osobę...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hihihi... ufaj i kontroluj;) to takie rosyjskie powiedzenie;D

**********************


Mądrość jest szeptem samotnika z samym sobą pośród gwarnego targowiska.
F.Nietzsche
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak... powiedzenie stosowane głównie do dzieci. Nigdy nie zdarzyło mi się go słyszeć w innym kontekście... Naprawdę nie rozumiem po co się z kimś wiązać jak mu się nie ufa... No chyba, że latka lecą i ktoś się boi zostać starą panną... To by wyjaśniało to wydrapywanie oczu...:)))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasieńka, a Ty masz 12 lat i po lekturze Harlequinów uwierzyłaś w idealną miłość? Każdy związek ma swoje lepsze i gorsze dni, lepiej żeby w trakcie tych gorszych jakaś zaangażowana pocieszycielka nie umawiała się z naszym facetem na pogaduchy od serca.

Nie mam pojęcia, dlaczego Tobie ciągle "pilnowanie" faceta myli się z pilnowaniem dziecka albo psa, więc Ci wyjaśnię: psa się trzyma na smyczy i w kagańcu, z dziecka przynajmniej początkowo pilnuje się non-stop, a facetowi z życia się usuwa wyjątkowo przyjaźnie nastawione wspólne koleżanki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie Agatho - niestety lat mam więcej i na koncie kilka niezbyt udanych związków. Wiem jak na kobiety pilnujące patrzą faceci i wiem, że wyśmiałabym kogoś kto chciałby mnie pilnować... Byłam zdradzana przez faceta i może dlatego uważam, że pilnowanie faceta jest bez sensu.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A tak na marginesie - o faceta biją się właśnie 12-to latki.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przepraszam, nie sądziłam, że trafiłam na eksperta :))

Czekamy na dalsze rady...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie jestem ekspertem. Uważam jednak, że zazdrość jest żałosna. Bywam zazdrosna, owszem... Ale to tylko powód do wstydu... Mojego.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chyba rozmawiamy o tym, jak nie dopuścić do czegoś, o co można być zazdrosnym?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No chyba nie do końca.... Z tego co zrozumiałam Munia jest wściekle zazdrosna... Już teraz. To wszystko to tylko moje zdanie... Ale raczej trzymajcie swoich facetów z dala od tego wątku...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie daję rady Twojemu tokowi myślenia... Nie odróżniasz zazdrości od bycia przewidującym... Ale chyba rozmawiam ze ślepym o kolorach. Pa!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pa Agatko. Miłego dnia:)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Munia, tylko uważaj, żeby zdzira nie wydzwaniała do Twojego narzeczonego z płaczami, dlaczego nie idziecie na tego sylwestra...

Lepiej z facetem już o tym nie rozmawiaj, żeby za bardzo sobie nie zaprzątał tym głowy :)

Tak, jak radzą dziewczyny, w razie czego pogadaj z nią bez świadków, ale tak, żeby jej w pięty poszło i daj do zrozumienia, że twój facet był zniesmaczony jej zachowaniem.

Nie jestem fanką bezpodstawnej zazdrości, albo trzymania faceta w klatce, ale niektóre babska są bezczelne i trzeba reagować.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale sylwestra bym sobie nie odmawiała
chyba ze ma byc w czworke :) to boże bron
przyszedł facet do burdelu walił całą noc ale nikt mu nie otworzył
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja myślę że mój facet zdaje sobie sprawę że jej sie podoba, ale mi mówi że tego nie zauważył ale powiedział mi że możemy iść z nimi na sylwka ale w większej grupie, ale ja będę się żle bawić jak będę widziała że ona na niego luka no chyba że jej dam dosadnie do zrozumienia, chociaz wątpię żeby sobie odpuściła, nie wiem o co chodzi po tej imprezie wogóle mój chłopak był dla mnie kochany i pomocny....... ja wychodzę z założenia że facetowi trzeba ufać ale nie bezgranicznie.........
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie wiem Agatho, czy określanie kogoś "zdzirą" bez znania go jest na miejscu, nie wiem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Munia, trzymam kciuki, żeby sprawa potoczyła się bezboleśnie dla Was!
A takie babeczki natrętne trzeba tępić :)
...mi kiedyś taka jedna sie napatoczyła... to było dawno i dotyczyło mojego ex-ex... ale uraz zostaje :)
Precz z natrętnymi!! :) :) :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
po pierwsze - munia, widziałaś babke raptem raz? pierwsze wrażenie jest ważne, ale jeszcze wiele się może zmienić, a nakręcanie się tylko pogarsza sprawę - czyt.relacje w twoim zwiazku
po drugie - zgadzam się z Kasieńką we wszystkim, zazdrosc potrafi zniszczyc nawet najlepszy związek, a zaufanie jest miarą rzeczywistych relacji w związku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale ona widziała że mnie to denerwuje a dalej to robiła to chyba nie dobrze o niej świadczy skoro nas dopiero poznała i była w naszym domu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Owszem... Olej ją. Jak masz mądrego faceta to i tak na nią nie zwróci uwagi, choćby mu goła pod nosem biegała. A jak zwróci... To już jest sprawa między wami. Ale nie jedną jeszcze taką spotkasz.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasieńka ma rację w 100%
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MUnia olej babke a na psikusa jak się teraz spotkaćcie z nimi bądz dla niej miła i słodziutka zobaczysz jej zaskok a poza tym utrudniaj jej gapienie się na Twojego tzn zagaduj ja wyciągaj wiesz takie tam triczki:)

powodzonka

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też byłam w podobnej sytuacji. też znam taką zdzirę;) nigdy bym nie podejrzewała, do czego dziewczyny są w stanie się posunąć żeby zdobyć faceta. Totalna despera...teraz jestem ostrożna...wyobraźcie sobie tekst typu cyt.: "Pokochaj mnie 10 razy bardziej niż swoją dziewczynę na najbardziej cudownym etapie waszego związku"...no comment...

[url=http://www.weddingcountdown.com]
image
[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
albo zacznij kokietowac jej faceta kto mieczem wojuje od miecza ginie:)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nicpoń niezły cytat:)

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Munia spokojnie nie ma co się denerwowac za szybko:)

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niezły...

[url=http://www.weddingcountdown.com]
image
[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
odpada jej facet bo popierwsze zupełnie nie w moim guście a po drugie znamy się kupe lat i traktujemy się jak znajomi i ona o tym wie a zresztą mi się wydaje że na tym facecie nie za bardzo jej zależy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to może ich znajomość tez potrwa przelotnie:)

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a może jeżeli to bliższy znajomy, to warto z nim pogadać... szkoda faceta, jeżeli ta panienka jest faktycznie (powtarzam: faktycznie) taka zabawowa...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
znam to, do mojego faceta też ciągle pisała pewna dziewczyna, ciągle, że się chce z nim spotkać. On , że nie chce, a ona dalej swoje i tak pół roku!
w końcu przypadkowo się spotkali w w ośrodku szkolenia kierowców i wytłumaczył jej wreszcie dosadnie, że mnie kocha...i się skończyło. Przynajmniej na razie.... jedno dobre, że wiedziałam o każdym jej smsie, wqrzało mnie to, ale najważniejsze , że o wszystkim wiedziałam

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ah co niektóre kobiety widzą w zajętych facetach a juz nie rozumiem co w żonatych facetach

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
może maja takie ambicje....

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki dziewczyny za pomoc już chyba wiem co zrobię raczej nie pójdziemy na tego sylwestra i po kłopocie pozdr
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aaa może do końca nie warto rezygnować z sylwka

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiesz co munia, po dłuższym zastanowieniu jak bym chyba jednak poszła, ubrałabym super kieckę, a jakby coś to bym jej powiedziała parę słów do słuchu. W sumie czemu przez jedną... nie macie iść na impreze?
Zrobisz jak uważasz:))

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w życiu bym sobie nie odpuściła sylwka ze względu na jakąś babeczke, która się wdzięczy do mojego chłopa:)) mało to takich??:)))to Ty dla niego jesteś najpiękniejsza, najważniejsza, to Ciebie kocha!!olej tą laskę, idź, baw się dobrze, a jak będzie coś za dużo fikać, to jej powiesz prosto z mostu żeby zajęła się swoim mężczyzną, bo Twój jest zajęty. Twój facet chyba też wie co ma robić w takiej sytuacji, przecież normalne jest, że jeżeli jemu zależy tylko i wyłącznie na Tobie, to będzie wiedział jak postąpić!!dlaczego to Ty masz teraz robić z siebie ofiarę...trochę więcej wiary w siebie!!:)))idź!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
daj spokój, ja bym pojechała!!!:)))wiesz jak ją wkurzy to, że jesteście razem i świetnie się bawicie???:))))

[url=http://www.weddingcountdown.com]
image
[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pozwolę sobie dodać niezbyt optymistyczną opinię. Otóż jako przedstawiciel męskiego rodu sądzę, że...
1. Skoro Ty zauważyłaś jej spojrzenia, on też...Mówił inaczej? Nie wierz...kłamał.
2. Chcesz liczyć na zaufanie? Piękna rzecz...jednak kładąc na wadze z jednej strony możliwość flirtu, z drugiej właściwą postawę...zwycięży flirt...smak zakazanego owocu zrobi swoje...
3. Masz zamiar zwrócić na swego śluvnego większą uwagę? Nic to nie da...
4. Jest taki typ kobiet, które z uwielbieniem wyłuskują mężów z udanych związków, czrpiąc z tego dziką satysfakcję. Walka z nimi przypomina zmagania pewnego pana z wiatrakami...jest na to jedna, jedyna rada. Po prostu bądź od niej bardziej atrakcyjna. Pod każdym względem ale przede wszystkim pod tym...ocierającym się o zmysły.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
znam osobiście jedną taką kobietę ;)
ale ja bym poszła na tego sylwestra i wręcz bym ociekała słodyczą w stosunku do tej dziewczyny ;))))

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja na 100% poszlabym na tego Sylwestra (ubralabym sie odlotowo). Jakby znowu ciagneloby ja do mojego faceta, to bym powiedziala jaj krotko: Podoba Ci sie moj facet? Ale widzisz on woli mnie i to mi dane jest byc z nim... takze wiesz - nie masz szans! Odwrocilabym sie na piecie i poszla sie bawic ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wredny facet napisał(a):

Po prostu bądź od niej bardziej atrakcyjna.
> Pod każdym względem ale przede wszystkim pod tym...ocierającym
> się o zmysły.

Zawsze(!) znajdzie się jakaś bardziej atrakcyjna, zmysłowa, pociągająca...
Chyba jednak nie do końca o to chodzi...

Jeżeli ktoś będzie chciał zdradzić i ma trochę oleju w głowie to to zrobi tak, żeby partner się nie dowiedział.
Na chuć nie ma metody, jeden panuje, drugi nie...;)))))
Pozostaje tylko: zaufać/mieć nadzieję/wierzyć w uczciwość (co w miłości jest chyba naturalne?).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiper...I co by to, Twoim zdaniem, dało? Rzecz idzie o to, żeby męża mieć przy sobie. Nie o personalną rozgrywkę.
Rija...a skąd wiesz, że ona nie ma szans?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie wiem co by to dało...moze nic a może to że by się odczepiła...

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ojej...kobieta bez znajomości kobiecej natuty? Nie odczepiłaby się...Po co ryzykować?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a skąd wiesz?? trudno przewidzieć ludzkie zachowania...zauważyłam że jak się okazuje niechęć komuś to ten ktoś jeszcze bardziej uprzykrza Ci życie, a jak jesteś miły to daje to tej osobie trochę do myślenia
ale to tylko moje spostrzeżenia

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tam szczerze mówiac babom nie wierze,oprócz naszych mam.

Nie przeprasam za bledy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i to wcale nie tylko w sprawie facetów.

Nie przeprasam za bledy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bo tak naprawdę to przyjaźń między kobietami to nic innego jak tylko pakt o nieagresji :)))

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bo facet mijał się z prawdą, twierdząc, że nie zauważył "tajemniczych" spojrzeń tej kobiety. Skoro były zauważalne i dziwnym zbiegiem okoliczności ich nie zauważył, zauważy w odpowiednim momencie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam wrażenie, że jesteś nowym wcieleniem Agathy. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie...ale skoro ma zbliżone poglądy, to już ją lubię:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam zbliżone... Lubisz mnie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kobiety z założenia otacza się symaptią;). W tym przypadku nie może być inaczej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kobiety otacza się z założenia brakiem zaufania...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hm...wydaje mi się, że na etykietkę "nie warto ufać" bardziej zapracowali sobie mężczyźni. Ale...powiadają, że do tanga trzeba dwojga, zatem po prawdzie proporcje są zachowane;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wredny facet napisał(a):

> Hm...wydaje mi się, że na etykietkę "nie warto ufać" bardziej
> zapracowali sobie mężczyźni. Ale...powiadają, że do tanga
> trzeba dwojga, zatem po prawdzie proporcje są zachowane;)

Ale powiada się też: "żadna kobieta nie powiedziała nigdy całej prawdy o swoim życiu". Uczciwości nie da się zmierzyć, chociaż niejeden próbował...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zgadza się:) Osobiście nie mierzyłem...z resztą w jakich jednostkach sugerujesz jej mierzenie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Są różne metody. :) Można mierzyć w stosunku do nieuczciwości (%). ;)
Albo w punktach - od 1 do 10. Wiesz... Taka np. ocena człowieka: asertywność 10, urok osobisty 10, Uczciwość 1. ;) :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Brawo...grunt to zasada ograniczonego zaufania. Kobiety!!! Teraz zaczyna się prawdziwe życie...Na nic opieranie się za wzniosłych uczuciach...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie sadze zeby istanialo cos takiego jak przyjazn taka po grób miedzy dwoma babkami.wole miec paru kolegów niz jedna "przyjaciołke"

Nie przeprasam za bledy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak jak wcześniej napisałam, prawdziwa przyjaźń między kobietami nie istnieje

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dlaczego? ja mam jedną przyjaciółkę jeszcze z liceum. Dałabym się za nią pociąć i wiem, że ona za mnie także. Jestem przekonana o tym, że to jest prawdziwa przyjaźń.

[url=http://www.weddingcountdown.com]
image
[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A...to przekonanie jest podparte jakąkolwiek sytuacją kryzysową?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja niestety nie mam takich dobrych doświadczeń...
od każdej reguły są wyjątki

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
masz rację wpier...bywa różnie...

[url=http://www.weddingcountdown.com]
image
[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Taaa....słyszałem kiedyś od jednej kobiety, że lepiej mieć ją za przyjaciela niż za żonę. Ale przyjaźń damsko-męska to inny temat. Z resztą tzw. realizm sytuacyjny znakomicie weryfikuje pseudoprzyjaźnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak zupełnie uogólniając...będzie to miejsce, gdzie wyobrażenia ścierają się z brutalną rzeczywistością...Zapowiada się ciekawie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niestetyy zawsze znajdzie sie jakas laska ktora bedzie kokietowac faceta,no moze nie zawsze ale czesto bedzie na nas "czychac takie niebezpieczenstwo " :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Trochę to ja w biznesie...być zawsze o krok od konkurencji. Ślub nie jest gwarancją dozgonnej miłości, wierności, itp...pomimo przycięgi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niesty masz calkowita racje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A może na szczęście? Co poniektórzy potrafią wyciągać z tego wnioski. Nie wpadajmy w skrajny pesymizm, bywają również związki bez skazy...ups!...hihihi...zwracam uwagę na słowo "bywają", tak zupełnie bez zastanowienia napisałem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bywa i tak...ale nie można zakładać najgorszego wstępując w związek małżeński...trzeba myśleć pozytywnie...bo inaczej jaki sens miałby każdy związek między mężczyzną a kobietą??

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Taki jak od zarania dziejów, czyli prokreacyjny...Rekreacyjny staje się na nasze życzenie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to własnie dlatego, że kobiety nie trzymają sie razem, mają gorsze pensje, i cięzej im dostać dobrą posadę. nie wspominając już o innych sferach życia. ja mam przyjaciółke, -popartą niejednym kryzysem-ukłon dla wrednego- ale wiem, jaka to rzadkość, i jak bardzo trzeba przyjaźń pielęgnować, aby przetrwała.
ogólnie jestem za tym, żeby babeczki przestały na siebie patrzec wilkiem i zaczęly działać wspólnie, wspierać sie. choć wiem, ze to utopia. mimo wszystko... warto próbować.

**********************


Mądrość jest szeptem samotnika z samym sobą pośród gwarnego targowiska.
F.Nietzsche
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na studiach na roku było nas ponad 60 z czego tylko 3 facetów-wierzcie mi...to był koszmar

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Proponuję do tych wypowiedzi dodać słowo "niektóre" (chociaż fakt, że tu pasuje słowo "większość").

Ja nadal spotykam się z 5 (!) koleżankami z liceum, trzy z nich nawet nazywam moimi przyjaciółkami. Nigdy w naszej grupie nie było walki o faceta, ani kopania pod sobą dołków (a "tereny łowieckie" przecież miałyśmy te same :)). Kilka razy spodobał nam się ten sam facet, ale zawsze się dogadywałyśmy, nigdy nie było na tym tle najmniejszego konfliktu. Żadna z nas nie strzela oczami do męża innej, ani nie przychodzi półnaga na wspólne spotkania. Często sobie pomagamy... To nie jest tylko pakt o nieagresji...

Za to w ostatniej pracy... Matko, trafiłam na takie babsko, które jak widziało jakiegoś faceta na horyzoncie, to stawała tak, aby mnie zasłonić!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
he he, dobre!!

moje koleżanki z liceum to przeszłość, ze studiów zostały 3 ale jedna z nich jest własnie z ograniczonym zaufaniem ;)
natomiast tutaj poznałam znajomych mojego męża i mam nowe 2 koleżanki, które być moze awansują na przyjaciółki :)))

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to super :)
ciężko jest dobrać przyjaciół, nie tylko przyjaciółki choc maim zdaniem to największa sztuka:)

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
podsumowując: munia kochasz swojego faceta, podejrzewam, że on Cię też. Nie przejmuj się tą "...", idź na tego sylwestra i poprostu dobrze się baw:)
życze powodzenia, pozdr:)

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki Kayla, pójdę pod warunkiem że będzie więcej osób niż nasza 4, jakoś tak emocje opadły i mój facet wogóle o niej nie wspomina że już mi przeszła zazdrość ale wolę dmuchać na zimne;-))))))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o munia, świetny plan! i baw się dobrze i się nie przejmuj:)))))

pozdr:)))

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Powiem Ci szczerze,ze zdarzyly mi sie kilka razy takie sytuacje i wiem jakie to denerwujace,ale ja bym sie na twoim miejscu wstrzymala...Wkoncu patrzenie na kogos to nic zlego-jesli zacznie robic dalsze kroki-to bym zareagowala-mowiac jej doslownie co o niej mysle.
P.S.A na sylwestra powinnas isc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Taaa...z pewnością potraktuje je poważnie...Dziewczyny, czy Wy naprawdę jesteście aż tak naiwne?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ech dziewczyny ta "dziewczyna" o której mowa w tym wątku naprawdę działa mi na nerwy, rozgadała wśród znajomych że jestem dziwna i ona nie ma ochoty isc na tego sylwestra ze mna no ale idzie choć szczerze mówiąc nie wiem dlaczego może przyczyną tego jest mój facet ech chyba wogóle gdzie indziej pójdziemy na sylwestra.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale wredna ta "koleżanka" !!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie powiem, milutka...
tez mam taką niby przyjaciółkę, która z amoimi plecami mi dupę obrabia...

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie przejmuj się;)jest po prostu zazdrosna i tyle;)

[url=http://www.weddingcountdown.com]
image
[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja bym nie unikała konfrontacji z tą dziewuchą, żeby się wytrenowac na nastepny raz ;) czego oczywiście nie życzę !

jak dla mnie powinnas iśc i błyszczec, ja bym nie dała jej poznac że mogłaby stanowic moja konurencję, to jej da satysfakcję i jak pozna że się jej boisz bedzie pewniejsza

jezuuuu ja jestem taki nerwus i zazdrośnik że biada tym które zechcą zbajerowac mi faceta :)

powodzenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze ale się temat rozwinął, hehe ...

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszelka konfrontacja = wojna prowadzi donikąd. Kompromis = sztuka przetrwania. Co Ci da konfrontacja i ewentualne zwycięstwo poza zaspokojeniem swego własnego EGO? Stąd tylko kroczek do etykietki pod tytułem EGOISTKA. Oj emocjonalne istotki...teraz jej dam za swoje, a niech ma...a co potem?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Potem tylko czysta SATYSFAKCJA!!!WYSTARCZY!!!One nie maja i raczej nigdy nie beda kolezankami-wiec co ma byc dalej.....?????
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Od kiedy własny pokój? (48 odpowiedzi)

Dziewczyny tak się zastanawiam, od kiedy przeniosłyście wasze maleństwa do własnych pokoi? Moja...

fizjoterapeuta OWI Gdynia M.Morawski (5 odpowiedzi)

hej. czy ktoś uczęszczał z dzieckiem do tego pana? Jakie wrażenia?

dobry stomatolog - kogo polecacie? (131 odpowiedzi)

jak wyżej, zależy mi na dobrym stomatologu (dobrym pod względem jakości usług i ceny), najlepiej...

do góry