nnt, jak oduczyc psa gryzienia butow:(

co prawa nasz Misiu ma 8 lat ale jak był młody gryzł wszytko! od nóg od stołu do kwiatków na balkonie!! myślę , że piesek poprostu wyrosnie a jak zobaczysz, że gryzie poprostu daj mu do zauważenia , że nie bardzo CI się to podoba

Strzel jej za każdym razem tym butem w łeb:)
hehe

Na poważnie- nasza też gryzła, okazałovsię, że kości z wapniem pomogły, no i wyprowadzka do ogrodu na stałe.

Pies nie ma prawa rządzić, niszczyć, ma znać swoje miejsce!!!!!!

Nasza psina tez gryzla buty... portrafila nawet tapety ze scian obgryzac;p Fakt ze robila to jak zostawala sama w domku.
Mysle ze jest jeszcze mloda i wyrosnie z tego. Moze jakas zabaweczka do gryzienia by pomogla, albo wlasnie jakas kosc:)

John Fisher "okiem psa"
tu znajdziesz rozwiazanie dla psa i waszych butow, ale tez nauczysz sie jak pies postrzega swiat.
Z opisu wynika ze robicie duzo bledow, pies potrzebuje (jak napisano wyzej) znac swoje miejsce w stadzie, w domu jest ono podrzedne a nie Alfa, pies potrzebuje gdzies sie wyszalec i wybiegac a to zalezy tez od jego temperamentu i waszych mozliwosci i trzeba na to znalezc zloty srodek, pies musi miec SWOJE miejsce i SWOJE zabawki i trzeba go nauczyc co jest jego, a co Alfy.
Poczytaj ksiazke, napewno wam pomoze, a jak nie to idz z nim do szkoly, nawet na 1-2 lekcje, tam ci pokaza jak sie "obchodzic" z psem.

Miałam suczkę rasy alaskan malamuthe. Również gryzła buty, nogi od stołu. Oduczyłam ją bardzo szybko, dałam jej jedne buty, które mogła gryźć. Jak zauważyłam, że zabierała się za coś czego nie może po prostu podnosiłam na nią głos i dawałam jej te buty. W ciągu dwóch dni nic innego nie ruszała. Tak się przyzwyczaiła do tych butów, że gdy ktoś je założył dla żartu, delikatnie gryzła w pięty i się o swoje upominała. Życzę powodzenia.

Chcąc oduczyć psa gryzienia, musisz reagować wówczas, gdy przyłapiesz go na gorącym uczynku. Klaśnij w dłonie lub krzyknij, aby zwrócić uwagę psa. Podaj mu do gryzienia jego zabawkę. Jeżeli pies ją zaakceptuje, dawaj mu ją za każdym razem, gdy gryzie coś czego nie powinien.

Aha i nie dawaj psu do zabawy starych butów czy skarpet, gdyż w jego mniemaniu nie ma różnicy czy to nowa czy stara rzecz. Nie zrozumie, że starym może się bawić a nowym nie. Pies jak i człowiek wcześniej czy później znudzi się swoim "zabawkami". Pamiętaj, aby mu je zmieniać co jakiś czas
Jeżeli powyższe metody zawiodą, pomyśl o zakupieniu zabawki, którą można napełniać jedzeniem dla psa. Dając mu takie zabawki do gryzienia, spowodujesz, że będzie do ich chętnie wracał, gdyż zawsze znajdzie w nich coś smacznego. Jeśli będziesz spędzać z psem dużo czasu, bawić się i chodzić na spacery, nie będzie on miał czasu na nudę. Wiele psów pozostawionych samym sobie, na czas gdy jesteś w pracy z nudów gryzie różne przedmioty. Zostawiając psa samego w domu, spróbuj pozostawić go w miejscu, w którym nie zrobi wielu szkód

ma swoja zabawke, kosci, klaszcze w dlonie, mowie stanowczo nie wolno, i nic:( to juz ponad pol roku, zjadla moje crocsy, malego pumki, meza 2 pary butow no i gosci:(

to pozostaje ostateczna wersja, uderzyć psa w pysk tym butem, którego gryzie na początek delikatnie i stanowczym głosem żeby pies wiedział że jesteś bardzo zła na niego jeżeli będzie dalej to robił czynność powtarzać ale już mocniej, jeżeli zapiszczy nie pokazuj mu skruchy (niegłaskań ani przytulać) bo nie będzie oczekiwanych rezultatów, najlepiej odejdź od niego i usiądź w pokoju, pies sam po czasie przyjdzie do Ciebie i przeprosi na swój sposób. Powodzenia

Olcia. To gryzienie musi skojarzyć się psu z czymś nieprzyjemnym. Są np takie gwizdki które daja nieprzyjemny dźwięk dla psów.

Poświęć 1-2 dni, posiedź z psem i obserwuj.
Za każdym razem jak zbliży się pyskiem do butów z zamiarem podgryzania to uzyj gwizdka.

ja miałam tez sam problem, kupiłam odstarszacz w płynie,, psikam nim melble jak wychodze i buty :) moja psina trzyma sie zdaleka od rzeczy które sa popsikanie,,placiłam za to ok 30zł

mój pies gryzie buty, zeżarł już kilkanaście par. A ma ponad rok. Z resztą nie tylko buty żre... Buty się chowa jak się ma takiego wariata! ;)
Nasz niszczy bo to świrnięty labrador, a przy takich mrozach nie daję rady wymęczyć go na spacerze, szkolenia ze względu na mrozy też są odwołane.

JA też polecam zabawki pt. KONG, napełniane jedzeniem.
Pod żadnym pozorem nie powinno się bić psa, bo on i tak tego nie zrozumie, a będzie wylękniony.
Danie starych butów też sprawy nie załatwi.
Polecam wymęczenie psa na spacerach i najlepiej szkolenie. Choćby tutaj: http://www.dogville.pl/pl/szkolenia.html
Możesz tam również uzyskać poradę behawiorysty, który indywidualnie oceni dlaczego pies się tak zachowuje.

moj pies miał dużo zabawek, a dodatkowo kupiliśmy w sklepie zoologicznym spray, o gorzkim smaku/zapachu..(specjalny nie szkodzący psom, dzieciom i nie niszczacy mebli). Jak pies wachał, to od razu uciekał i nie wracał :)

dzieki dziewczyny, ogolnie sunia jest typem zleknionym, tamci msieli dac jej niezle popalic, jestesmy caly dzien razem bo nie pracje , nochyba ze mam treningi wtedy maz zostaje, wiec nie ma powodow do zlosci, z synem sie uuwielbiaja, ganiaja po calym domu, najgorsze jest to ze robi keidy jestesmy w domu,po cichu siedzi i obgryza, dzisiaj rano jak wstalam to kapcie malego byly mokre od sliny juz sie za nie zabierala, ogolnie jak wychodzimy to zamykam ja w lazience, zreszta tam jest jej miejsce i miski,i wtedy nie gryzie, no ale jak siedzimy wszyscy to trzeba wiecznie uwazac gdzie sie swoje kapcie zostawilo:(

Psa to jeszcze można oduczyć ale dziecko?

dziecko? gryzienia butow?:)

tak,może nie gryzienia ale brania do buzi.

ja kapci nie noszę - pies nas sterroryzował. Jak siadałam na kanapie z podkulonymi nogami, to od razu pies startował i kradł kapcie, albo po cichutku leżał i je obrabiał... Kapcie chowałam na oparciu kanapy, a w końcu wylądowały (chyba już 5 para) w szafie...
Mam nadzieję, że i mój i Twój z tego po prostu wyrosną ;)

ajeczko tez mam taka nadzieje , bo moj maz jz traci cierpliwosc, zostala mu jedna para butow, powiedzial jak cos jeszcze pogryzie to ja odda, a znacie jakies sposoby na gbienie siersci? wiem ze jest mieszancem i wiadomo ze gbi ale mozna to jakos zminimalizowac? codziennie msze odkurzac, teraz poki jestem na wychowawczym to spoko, ale jak wroce do normalnej pracy to bedzie gorzej

nienasycone kwasy tłuszczowe do jedzenia.

mój Fuksio też kradnie kapcie- nawet z nogi :)
mamy Kong'a - supersprawa. no i zabawki Ferplastu tez polecam. srednio co 2 tygodnie musimy wymieniać cały zestaw- bo się nie nadają:)

ja zabawki kupuję w jysk, tam za 5-7 zł sa fajne sznurkowe, które wytrzymują ok 2-3 tygodnie. Bo wszystkie gumowe w drzazgi idą za pierwszym razem.

A na sierść ja podaję do karmy raz dziennie porządną łyżkę oliwy z pestek winogron - Vika sypała mi się tylko jak były największe upały. W ogóle nie muszę jej szczotkować.
Ona chętnie tą oliwę je nawet samą, zawsze czeka aż jej chlupnę do miski :)
A oliwę wykorzystuję sama również w kuchni, jest bardzo smaczna i nie śmierdzi przy smażeniu :)

zaczynamy jutro pierwsze zajęcia w psiej szkole. klikerowej.
mam nadzieje, ze bedzie super.

dzieki , a ja kupialm jakies drogie witaminiy niby na siersc ale jakos nic nie daja, zprobuje ta oliwe

pamiętaj, ze regeneracja/cykl trochę trwa- nie wystarczy kilkudniowe podanie...

mam młodego psa i ten sam problem a co najciekawsze gryzie tylko buty jak są przepocone . ogólnie nie ma muchy ani innego robactwa którego by nie zjadł. jest śmiesznym i wesołym zwierzakiem ale nie mam sposobu żeby pewnych zachowań go oduczyć . jak syn pracuje w warsztacie muszę go izolować bo kradnie śrubki i zwiewa a ten się złości. próbowałam już wszystkiego nie pomaga

Albo pieskowi się nudzi bo ma dużo energii, albo mu coś brakuje. U mojego labradora nic nie pomagało, dopiero znajomy weterynarz powiedział że psisko ma potrzebę żucia i żeby kupować mu kości albo jakieś gryzaki. Z materiału starczały na dwa dni, w końcu znaleźliśmy sklep z suszonymi kośćmi które nie brudzą i piesek ma zajęcie. Polecam gorąco https://krainaradolin.pl/kosc-szynkowa-wieprzowa,3,8,105, taniej wychodzi niż co tydzień nowe buty ;)