nnt. leczenie alkoholizmu w szpitalu na Srebrzysku

my też ,ale boimy sie tam iść

ta osoba musi sie sama zgodzic na to leczenie lub zagrazac zyciu swojemu lub kogos inaczej nie wezma

to wiem, ale bardziej chodzi mi o informacje "od środka" co tam sie dzieje i czy naprawde komus pomogli, ile trwa takie leczenie ...

moim zdaniem taka pomoc jest niewiele warta, jeśli ktoś nie chce skończyć z nałogiem ..

jeśli rzeczywiście chce coś ze sobą zrobić, to pomogą, między innymi terapią i takim odseparowaniem od alkoholu ( chociaż niestety spotkałam się z sytuacją gdzie Ci wychodzący alkohol przynoszą :( )

jeśli nie chce, to czy pójdzie na leczenie, czy go zamkną, nic nie zmieni :/

moj wujek tam był, nie narzekał, był zadowolony z opieki, z zajęć z psychologiem, mówił że dużo mu to dało i nie pije 15 lat (a był w zasadzie 1 nogą w grobie). Ile tam był? Nie pamiętam... z pół roku na pewno. No ale, przede wszystkim, sam chciał.

mi nie pomogli,pije dalej

Twoje zdrowie ;)

jak mnie szlak trafia jak takie coś słyszę ...
gdyby to było takie łatwe to wychodziłoby więcej osób z nałogu .. w tym momencie jest to bardzo niewiele, kiedyś słyszałam, że chyba 1 osoba na 100 .. ale głowy sobie uciąć nie dam ...

ale alkoholik to zawsze alkoholik, i nikt mu nie POMOŻE jak sam się za siebie nie weźmie :/

znam ludzi, którzy wyszli z nałogu, bez niczyjej pomocy, bez pomocy terapeutów, zawzięli się w sobie i z dnia na dzień przestali pić ..
jest możliwe, jeśli się CHCE

To prawda, też miałam w rodzinie pijaka. Wylądował w szpitalu. Robili mu zabieg na sercu. Poinformowali go, że jak nie przestanie chlać, to jego serce nie wytrzyma. Sam natychmiast przestał pić i już tak zostało ponad 20 lat trzeźwości. Strach o życie był lepszy niż terapia.

Mol daj meila do siebie i napisz konkretne pytania jakie Cię interesują to postaram się pomóc...

Jasnowidze po pijaku dzwonią do swoich przyszłych.

ja, moj mail kaszy01@tlen.pl przeslij mi jakas wiadomosc, to odesle maila z pytaniami, dzieki

Nie jest dobrze. Znowu podpadłem żonie. Wczoraj przyszła do baru w którym piłem, a ja zapytałem ją, czy da mi swój numer telefonu

Czy jest możliwość zapisania się na fundusz>

Tak, terapie są na nfz. Tylko nie ma miejsc by od razu sie dostać. Trzeba zapisać sie w kolejkę i czekać

Tak jest taka opcja. Niemniej nie posiadam sam wiedzy w zakresie tego jak się tam dostac. Najlepiej byłoby poradzic się w temacie lekarza rodzinnego.
Mój wujek raz był na takim odwyku. Pomógł mu na jakiś czas . Niestety wrócił do picia. Wiele osób wraca ponieważ walka z nałogiem wymaga bardo duzej siły woli:
http://pokonajalkohol.net.pl/leczenie-alkoholizmu/

Ja się zapisałem http://www.lotusfitness.pl/jakie-wyroznia-sie-metody-leczenia-uzaleznien/ otrzymałem pomoc.

moze mi ktos pomuc mam problem z alkocholem staciem przez to rodzine nie mam juz sily sam sobie nie poradze gdzie mam sie udac po pomoc jestem z gdansk

Czy można jakoś sprawdzić że ktoś tam poszedł się leczyć a nie wierzę że to prawda bo nie mogę się dodzwonić tam

Zgłosiłem się po pomoc http://brukselki.pl/jaki-powinien-byc-dobry-osrodek-leczenia-uzaleznien/ nie masz na co czekać szczerze mówiąc.

Ośrodek jest ok zajęcia leki naprawdę ośrodek jest w porządku byłem kilka razy i polecam.

Skoro kilka razy, to jednak nieskutecznie