Ja czekałem aż sam odszedł bo nie mogłem się zdecydować na uśpienie i do dzisiaj żałuję jak przypomnę sobie jego ostatnią noc i cierpienie.Lekarz powie że to koniec to nie czeka się.
Ja czekałem aż sam odszedł bo nie mogłem się zdecydować na uśpienie i do dzisiaj żałuję jak przypomnę sobie jego ostatnią noc i cierpienie.Lekarz powie że to koniec to nie czeka się.
zobacz wątek