ja byłam zmuszona uśpić psa, kiedy też się tragicznie męczył w chorobie, kiedy przestał jeść i spać, po dniu czy dwóch poszliśmy uśpić... lepiej tak, niż by miał cały cierpieć:( w ten sposób zaśnie...
ja byłam zmuszona uśpić psa, kiedy też się tragicznie męczył w chorobie, kiedy przestał jeść i spać, po dniu czy dwóch poszliśmy uśpić... lepiej tak, niż by miał cały cierpieć:( w ten sposób zaśnie spokojnie...
zobacz wątek
6 lat temu
~właściciel kundelka