Re: nnt. słomiane wdowy...kontynuacja wątku żony/narzeczone marynarzy.....
no u nas też tak jest, że powrót jest niepewny.
smith ja żegnam jutro o 6:30... wychodzę do pracy, a on o 10:30 ma samolot :(
no u nas też tak jest, że powrót jest niepewny.
smith ja żegnam jutro o 6:30... wychodzę do pracy, a on o 10:30 ma samolot :(
zobacz wątek