Re: nnt. słomiane wdowy...kontynuacja wątku żony/narzeczone marynarzy.....
no ja akurat też czasami uważam, że ta rozłąka się przydaje, wtedy doceniam to, że go mam...bo czasami jak jest w domu 4 tyg to mam go dość i ciągle się kłocimy i nie mogę się wtedy doczekać kiedy...
rozwiń
no ja akurat też czasami uważam, że ta rozłąka się przydaje, wtedy doceniam to, że go mam...bo czasami jak jest w domu 4 tyg to mam go dość i ciągle się kłocimy i nie mogę się wtedy doczekać kiedy pojedzie, a jak się zbliża czas wyjazdu to żałuję każdej sekundy straconej na kłotnie.
zobacz wątek