Odpowiadasz na:

Re: nnt. słomiane wdowy...kontynuacja wątku żony/narzeczone marynarzy.....

mój mąż na początku siedział za granicą, pływa od 2 lat dopiero...więc ja w nie byłam na to przygotowana,ale nie narzekam aż tak, bo niestety ale kasa potrzebna...choć czasem ta samotność jest nie...

mój mąż na początku siedział za granicą, pływa od 2 lat dopiero...więc ja w nie byłam na to przygotowana,ale nie narzekam aż tak, bo niestety ale kasa potrzebna...choć czasem ta samotność jest nie do zniesienia :(

zobacz wątek
14 lat temu
olenka_21

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry