Re: nnt. słomiane wdowy...kontynuacja wątku żony/narzeczone marynarzy.....
to ja się też melduję..., Mężuś wypływa jakoś na początku marca..., a jest w domku od października :), ot taki urlop sobie zrobił....:), a tak poważnie musiał porobić kilka b. ważnych dla nas...
to ja się też melduję..., Mężuś wypływa jakoś na początku marca..., a jest w domku od października :), ot taki urlop sobie zrobił....:), a tak poważnie musiał porobić kilka b. ważnych dla nas kursów :), pozdrawiam Was serdecznie...
zobacz wątek