Widok
nnt.zawód-sekretarka
Chciałabym prosić Was o opinię ws. stanowiska sekretarki.
Czy patrzycie na nie z góry?Czy wciąż pokutuje myślenie, że sekretarka tylko parzy kawę?
Czy jest to stanowisko, którego można się wstydzić?
Czy na takim stanowisku może pracowac każdy?
Co myślicie na temat pracy sekretarek?
:)
Czy patrzycie na nie z góry?Czy wciąż pokutuje myślenie, że sekretarka tylko parzy kawę?
Czy jest to stanowisko, którego można się wstydzić?
Czy na takim stanowisku może pracowac każdy?
Co myślicie na temat pracy sekretarek?
:)
a dlaczego pytasz ??? dobra sekretarka to skarb dla firmy , powiem Ci , ze w okresie urlopowym najczęsciej to jej brak pracownicy i dyrekcja odczuwaja najbardziej .
Dziś sekretarka to taka asystentka trochę , czasem parzy kawe i odbiera tel. ale tez rezerwuje hotele , bilety lotnicze organizuje delegacje , szkolenia , robi zakupy do firmy . Może się znac trochę na kadrach , ksiegowości , czesto wystawia faktury . To poprostu maszyna wielozadaniowa.
Dziś sekretarka to taka asystentka trochę , czasem parzy kawe i odbiera tel. ale tez rezerwuje hotele , bilety lotnicze organizuje delegacje , szkolenia , robi zakupy do firmy . Może się znac trochę na kadrach , ksiegowości , czesto wystawia faktury . To poprostu maszyna wielozadaniowa.
Bo od 3 m-cy pracuję na takim stanowisku i kiedy spotykam kogoś ze studiów i pada typowe pytanie o pracę, gdy słyszą "sekretarka" pobłażliwie się usmiechają.
Przejmuję się tym do tego stopnia, że zaraz się tłumaczę, że moje obowiązki to coś więcej niż parzenie kawy, a czasem nie chcę wręcz mówić co robię.
Sama nazwa "sekretarka" chyba dla wielu już jest nacechowana negatywnie, pełne ironii itp.
Choć od kilku osób słyszałam, że praca sekretarki w dobrej firmie to super sprawa, no i tak jak piszesz, że dobra sekretarka to skarb.
Tak jakoś mnie naszło, chciałam sprawdzić czy w społeczeństwie jest to przekonanie o niższości sekretarki w hierarchii firmy. I że jest od parzenia kawy albo romansowania z szefem;)
Przejmuję się tym do tego stopnia, że zaraz się tłumaczę, że moje obowiązki to coś więcej niż parzenie kawy, a czasem nie chcę wręcz mówić co robię.
Sama nazwa "sekretarka" chyba dla wielu już jest nacechowana negatywnie, pełne ironii itp.
Choć od kilku osób słyszałam, że praca sekretarki w dobrej firmie to super sprawa, no i tak jak piszesz, że dobra sekretarka to skarb.
Tak jakoś mnie naszło, chciałam sprawdzić czy w społeczeństwie jest to przekonanie o niższości sekretarki w hierarchii firmy. I że jest od parzenia kawy albo romansowania z szefem;)
Zaskoczyłaś mnie pytaniami. Sama jestem "sekretarką" i nigdy się z czymś takim nie spotkałam. Piszę w cudzysłowiu, ponieważ zajmuję się tak naprawdę wszystkim. Nie tylko parzę kawę i umawiam spotkania, ale po trosze zajmuję się kadrami, księgowością, sprzedażą, organizuję szkolenia, sprzątam. Tak naprawdę wszędzie mnie pełno i robię wszystko. Niestety utarło się już, że sekretarka parzy kawę i jest kochanką szefa, a to bzdura. Jak ktoś wyżej napisał "sekretarka" to skarb, czasem po szefie najważniejsza osoba w firmie. To my, sekretarki, odpowiadamy za rzeczy z pozoru błahe, ale jak ważne. Nie wiem jak u Ciebie, ale jak mnie nie ma w pracy często dostaję telefon z pytaniem "gdzie jest papier czy jakaś faktura". My wszystkiego pilnujemy i to dzięki nam w firmie jest ład i porządek.
Nie przejmuj się zupełnie gadaniem innych. Zawsze możesz powiedzieć, że jesteś (niepisaną) szefową tego całego bałaganu (jak zwykł mawiać mój szef). Głowa do góry :)
Nie przejmuj się zupełnie gadaniem innych. Zawsze możesz powiedzieć, że jesteś (niepisaną) szefową tego całego bałaganu (jak zwykł mawiać mój szef). Głowa do góry :)
Dzięki:)
ja też staram się jak mogę. Zawsze jak coś potrzeba załatwić itp. do przychodzą do mnie-to miłe myślę, chyba znak, że mi ufają i wiedzą, że rozwiąże problem.
Ja dopiero pracuję 3 m-ce, mam trochę obowiązków: od zaopatrywania firmy w art. biurowe, nadzór nad kurierami, dostawcami wody, pocztą polską, nadzór i pilnowanie sprzętu it, telefonów kom, po wprowadzanie faktur do systemu, obieg dokumentów w firmie itp.
Jednak chciałabym się rozwijać i pewnie za jakiś czas poprosze o przydzielenie mi czegoś nowego-np własnie związanego z kadrami, bo kończyłam kurs.
W każdym razie dzięki:)
ja też staram się jak mogę. Zawsze jak coś potrzeba załatwić itp. do przychodzą do mnie-to miłe myślę, chyba znak, że mi ufają i wiedzą, że rozwiąże problem.
Ja dopiero pracuję 3 m-ce, mam trochę obowiązków: od zaopatrywania firmy w art. biurowe, nadzór nad kurierami, dostawcami wody, pocztą polską, nadzór i pilnowanie sprzętu it, telefonów kom, po wprowadzanie faktur do systemu, obieg dokumentów w firmie itp.
Jednak chciałabym się rozwijać i pewnie za jakiś czas poprosze o przydzielenie mi czegoś nowego-np własnie związanego z kadrami, bo kończyłam kurs.
W każdym razie dzięki:)
Droga Olu! Nie przejmuj się tym co ludzie mówią- widać są mało wartościowymi "przyjaciółmi". Jeśli nie lubisz tego podejścia ludzi to mów że jesteś asystentką. Dla mnie lepiej brzmi:)
Sama obecnie pracuję na recepcji w dość dużej firmie. Mimo, że lubie moją pracę to ludzie postrzegają ją podobnie. Tu obowiązki niestety wyglądają tak:
-odbieranie telefonów
-parzenie kawy
-obsługa poczty przychodzącej i wychodzącej
-zastępstwo na kasie
-i inne drobne prace
Obecnie szukam pracy na stanowisku asystentki-sekretarki.
Wiem, że na tym stanowisku jest ważny język a u mnie z angielskim nie najlepiej:( już z niemieckim mi łatwiej:)
Powodzenia:)
Sama obecnie pracuję na recepcji w dość dużej firmie. Mimo, że lubie moją pracę to ludzie postrzegają ją podobnie. Tu obowiązki niestety wyglądają tak:
-odbieranie telefonów
-parzenie kawy
-obsługa poczty przychodzącej i wychodzącej
-zastępstwo na kasie
-i inne drobne prace
Obecnie szukam pracy na stanowisku asystentki-sekretarki.
Wiem, że na tym stanowisku jest ważny język a u mnie z angielskim nie najlepiej:( już z niemieckim mi łatwiej:)
Powodzenia:)