Re: no Halewicz... czas na obronę PełO i Płemiela
A propos rynsztoku:
Przez 60 lat po wojnie, a więc przez nieomal 3 pokolenia Niemcy kajali się za zbrodnie II WŚ, nie wszyscy wprawdzie, ale opinia publiczna mocno tę kwestię...
rozwiń
A propos rynsztoku:
Przez 60 lat po wojnie, a więc przez nieomal 3 pokolenia Niemcy kajali się za zbrodnie II WŚ, nie wszyscy wprawdzie, ale opinia publiczna mocno tę kwestię akcentowała.
A u nas ? Gdzie jest to kajanie się za zbrodnie komunizmu i 40 lat niewoli ? Zamiast kajania się, mamy czasami coś wręcz przeciwnego, szczególnie w ostatnich latach; dochodzi do gloryfikacji zbrodni, stawiania pomników i czczenia zbrodniarzy, pojawia się wreszcie typowy protonazistowsko - bolszewicki, rewizjonistyczny Ruch Palikota.
Taka jest geneza rynsztoku, który wylał się na Krakowskim Przedmieściu i znalazł wsparcie władz centralnych i warszawskich. Potem nastapił kolejny krok - rynsztok znalazł polityczną reprezentację i zapachniało rynsztokiem na Wiejskiej.
Ostatnio rynsztok zlokalizowany w jednej ze stacji komercyjnych wylał się w eterze i by mu się upiekło, gdyby nie euro i konieczność współpracy z Ukrainą. Przykład i przekaz idą z góry.
zobacz wątek