Re: nystatyna vp
ja tez stosowałam - chyba gdzieś tak okolo 13/14 tc - pomogła -choc gin twierdził -że nystatyna to taka "lipa" ale w takim czasie nic innego nie można, później stosowałam clomatrizolum - czy...
rozwiń
ja tez stosowałam - chyba gdzieś tak okolo 13/14 tc - pomogła -choc gin twierdził -że nystatyna to taka "lipa" ale w takim czasie nic innego nie można, później stosowałam clomatrizolum - czy jakos tak (globulki) - zdecydowanie bardziej działają niż nystatyna...tak mówiąc szczerze-to chyba na żadnym leku nie jest napisane,że można w ciaży stosować - a jedynie - trzeba skonsultować z lekarzem..ale cóz jak trzeba coś stosować -to nie ma innej rady..samo nie zniknie :(
zobacz wątek