Widok
objawy skazy białkowej jak długo trwają?
U córy wyszła alergia, prawdopodobnie skaza, ma krostki na twarzy już od miesiąca, od tygodnia przeszliśmy na Bebilon Pepti no i krostki z dekoltu (które się też pojawiły z czasem) znikły ale te z twarzy raz bledną i są nie widoczne, to znowu się pojawiają i robią się czerwone plamy, skórę ma już wysuszoną i miejscami łuszczącą, zastanawiam się ile czasu po zmianie mleka trzeba czekać na zupełne zanik objawów? Może to mleko nie działa, a może trzeba jeszcze jakąś maść zastosować, choć pediatra nic nam nie przepisała. Jak to było u Was?
kup dobry emolient w aptece do ciala i smaruj lub poproś pediatrę o krem chłodzący na receptę ,
na efekty zmiany mleka trzeba czekac ok 3 -4 tyg , u nas skaze na skorze było widac raz mocniej a raz wcale ale zmiany utrzymywały się do ok. 1 roku życia choć ok. 9 m-ca juz jadł prodykty mleczne i a od ukończenia roczku nie pił już pepti
na efekty zmiany mleka trzeba czekac ok 3 -4 tyg , u nas skaze na skorze było widac raz mocniej a raz wcale ale zmiany utrzymywały się do ok. 1 roku życia choć ok. 9 m-ca juz jadł prodykty mleczne i a od ukończenia roczku nie pił już pepti
aha jeżeli chodzi o problemy z pośladkami - najlepsza jest maść robiona /receptura jeszcze za króla mieszka przynajmniej moja mama poleciła jak ja byłam Mała :)/ to tzw maść pośladkowa - nie wiem tylko czy młodzi pediatrzy wiedzą o co chodzi najlepiej podpytać w aptece, gdzie robią maście - to chyba na receptę...
ja używam serię Emolium , nie używam też kolorowych mydełek , żeli do kąpieli kolorowych oraz wszelkich takich kosmetyków dla dzieci reklamowanych . Używamy tylko Emolium , mydło bambino albo inne do wrażliwej skóry , często też kupuję żel do higieny intymnej i myję nim syna tak jak zwykłym żelem pod prysznic :-) bo mimo iż ma juz prawie 7 lat to nadal skórę wrażliwą na wszelkie chemiczne dodatki i te kolorowe pianki itp.
my z alergią borykamy się od 3 miesiecy dopiero teraz nam się poprawia... a poprawia sie po aptecznej masci chlodzacej, to taka m.in z kwasem bornym (jest na recepte) i probiotyku dicoflor 30. Jesli chodzi o emolienty to sprawdzilam chyba wszystkie na rynku i uwazam ze najlepszy do kapieli jest olejek balneum, ale to pewnie tez zalezy od dziecka
a jak karmisz dziecko? Kurcze dzisiaj widzę znowu zaostrzenie, więcej plamek i czerwonych krostek z białymi końcówkami, policzki szorstkie i suche, do tego od 2 dni nie ma kupy a ostatnia była zielona, myślę, że za tydzień pójdę do pediatry bo już skończy mi się pepti i zobaczymy co dalej, może poproszę o tą maść chłodzącą. Dzisiaj kupiłam emolium do kąpieli i balsam po kąpieli atoperal baby, tak mi doradziła aptekarka, ale nie wiem czy dobrze robię mieszając te dwie marki :/
ja stosuję do kąpieli olejek balneum a do ciała i buźki krem mustela stelatria (nie jest tłusty a po nim bardzo szybko krostki łagodnieją) ale jest jeden minus a mianowicie jest bardzo drogi bo 40 ml w aptece kosztuje ok. 54 zł (teraz zakupiłam większą ilość przez allegro bo tam był w cenie 36 zł)
miałam robioną maść przepisaną przez pediatrę i jak smarowałam dziecku buźkę to darł się potwornie i był czerwony jak rak a mustela wszystko załagodziła
miałam robioną maść przepisaną przez pediatrę i jak smarowałam dziecku buźkę to darł się potwornie i był czerwony jak rak a mustela wszystko załagodziła
Janka, do kąpieli mam Oillan z parafiną- u nas sprawdza się rewelacyjnie, a do buzi Emolium, smaruję kilka razy dziennie. Wysypka zeszła nam po 2 tygodniach, ale szorstka skóra, zwłaszcza na polikach, utrzymuje się do teraz, czyli ponad miesiąc. Ten brak kupy i jej kolorek jest reakcją przejścia na pepti, może też puszczać mega śmierdzące bąki. Po prostu organizm musi się przyzwyczaić do mleczka. Poza tym w porównaniu do zwykłego mm pepti jest troszkę gorzkie, więc może Ci mniej chętnie pić.
To tyle z moich doświadczeń :)
To tyle z moich doświadczeń :)
Poproś o skierowanie do alergologa, bo zwykły pediatra zazwyczaj ma zbyt małą wiedzę na temat alergii. U nas sprawdza się Dicoflor 30, maść Diprobaza (bez recepty, może być też inna maść z końcówką - baza, smarować 6 razy na dobę lub częściej),a przy krostkach stosowaliśmy maść Protopic (teraz tylko profilaktycznie, raz dziennie na tę Diprobazę, jest na receptę). Tyle, że u nas to były wysypane policzki i rączki i alergolog stwierdziła, że to łagodna forma skazy i dzięki tym zaleceniom szybko się uporamy. Po tych zabiegach po 2 tygodniach widać było zdecydowaną poprawę, a i zmiana mleka nie była potrzebna. Od miesiąca normalnie zaczęłam wprowadzać jogurty i o dziwo nie mamy wysypanych policzków jak dotychczas. Cały czas unikamy wołowiny i cielęciny oraz żółtka, ale zacznę niedługo ponownie próby wprowadzenia tych produktów.
dlaczego wszyscy podejrzewają alergię jak tylko dziecko dostanie krostki? a moze to po prostu zwykła hormonalna wysypka zaczyna sie koło 3-6 tyg i moze utrzymywac do 3 miesiaca i dłużej. Mój mały to ma suche policzki krosteczki z białymi punkcikami na dworzu nie widać bo bledną najbardziej widać po spaniu jak np śpi na policzku... córcia też to miała i przeszło samo jak się skórka wzmocniła.
http://abctradzik.pl/tradzik-niemowlecy
http://abctradzik.pl/tradzik-niemowlecy
no właśnie u mojej też trak jest że na dworzu bledną a jak np płacze czy śpi na danym policzku to czerwone plamy się robią a z czasem skóra robi się sucha. Może to i wysypka hormonalna, ale kurcze to wszystko takie podobne do siebie, a pediatra kazała mi przejść na pepti i mówiła że alergia... eh czasami mam wrażenie że Ci pediatrzy trochę też idą na łatwiznę i stawiają szybką diagnozę
Dziwne bo u nas gdy się pojawiły krostki na buzi to również pojawiły się one na klatce piersiowej, brzuszku i pleckach - więc ewidentnie to alegria (zresztą w rodzinie jest kilka alergików, na skazę białkowa, na pyłki, warzywa i owoce, i astma również- ale to juz nie wpływa)
Gdy pokazałam tekarce te krosteczki od rzau zaproponowała na początek Bebilon HA - by ustrzec się Pepti ale niestety nie pomogło no i jestesmy na Pepti teraz krostek brak..a od czasu do czasu wyskakują na policzkach- po nowosciach w rozszerzaniu diety wiec nie jest źle
Gdy pokazałam tekarce te krosteczki od rzau zaproponowała na początek Bebilon HA - by ustrzec się Pepti ale niestety nie pomogło no i jestesmy na Pepti teraz krostek brak..a od czasu do czasu wyskakują na policzkach- po nowosciach w rozszerzaniu diety wiec nie jest źle
a co do pójścia na łatwiznę to się zgadzam jak czegoś nie można wyjaśnić to najłatwiej rzucić hasło alergia i tak sie takiego maluszka nie przebada pod tym kątem bo u takich maluchów testy nie są wiarygodne. A i jeszcze moja koleżanka ma córeczkę u której wyszła skaza białkowa i wyglądało to tak suche, zgrubiałe (tak wystające poza skórę zdrową), szorstkie, swędzące place nie krostki tylko cały policzek hmm jakby poparzenie i tak samo miała w zgięciach rączek i pod kolanami wygladało paskudnie, na szczęście juz jest oki
coś czuję, że jak byśmy porównały nasze dzieciaczki to wyglądałoby to tak samo bo Twój opis pasuje do objawów mojej małej, ja za jakiś tydzień pójdę do lekarza bo skończy mi się pepti więc zobaczymy co powie, zapytam jej jaka jest różnica mdz. alergią, skazą a wysypką hormonalną to zobaczymy co powie. A tak naprawdę to pewnie czas pokaże, ale jest to moje pierwsze dziecko i wszystkiego trzeba się nauczyć :)
pewnie czas pokaże :) najpewniej po 3 miesiącu będziemy mieć ładne i gładkie bobasy
http://img206.imageshack.us/img206/3779/2zc6.jpg znalazłam coś takiego i to jest to co ma mój młody tak mocno nawet mu sie zaczeło teraz już nie ma aż takich krostek
http://img206.imageshack.us/img206/3779/2zc6.jpg znalazłam coś takiego i to jest to co ma mój młody tak mocno nawet mu sie zaczeło teraz już nie ma aż takich krostek
DOKŁADNIE TAK u nas wyglądało jak się ta wysypka rozwinęła, teraz tylko miejscami takie krostki, bardziej plamki i suche szorstkie poliki i uszka... no jestem ciekawa opinii pediatry jak wypytam o wysypkę hormonalną, coraz bardziej myślę, że to jest to i że nie potrzebnie zmienialiśmy mleko na pepti, bo teraz ma zielone kupy, ale mniej się pręży i prze więc są i plusy. No mam nadzieję, że jeszcze troszkę i nasze bobo będą miały ładne buźki "jak pupa niemowlęcia" - tam przynajmniej nie ma krostek hihi dzięki za info i fotkę :) napisz jak będzie u Was poprawa, ja też dam znać co i jak się będzie działo.
tak więc byłam u pediatry, dalej podajemy pepti i dodatkowo Dicoflor 30 na poprawienie konsystencji kupy bo robiła b.rzadkie a zielone mogą sobie być. Zapytałam czy to nie wysypka hormonalna a pediatra na to, że wysypka taka pojawia się wcześnie w 1-3 tyg po urodzeniu i są to tylko czerwone krosty na buzi, a takie które są szorstkie na buzi i skóra robi się sucha i występują także w części owłosionej czyli na głowie to alergia.
heh czyli co lekarz to opinia mój miał na głowie też teraz już ma co raz mniej i buźka wygląda ładniej o wiele. Żadnej alergii mi nie wmówią u nas 2 do 1 czyli jedna młoda lekarka ze alergia, a starsza lekarka i starsza położna ze hormony trzymam się opini starszych bo w końcu babki z większym doswiadczeniem :) Nie martw sie wszystko zejdzie:)
u mojej córki skaza pojawiła się, kiedy miała 3 tygodnie. miała jakby polakierowane policzki, suche, za uszkami skóra zaczęła pękać. do tego był śluz w kupie. potem skazę potwierdził alergolog. pomogła zmiana mleka na nutramigen i probiotyk latopic, na uszczelnienie układu pokarmowego. w sumie dolegliwości ze strony układu pokarmowego znikneły po 2 dniach, natomiast skóra dochodziła do siebie ponad miesiąc.




